Funcom ujawiło nowy tytuł! Moons of Madness w ich ofercie!

Wydawca Funcom oraz norweski producent gier komputerowych zapowiedział nowy tytuł. Moons of Madness, o którym mieliśmy wspominać  w tym wpisie a także tutaj, zabierze nas w kosmos, w którym będzie straszyć. Akcja rozgrywana na Marsie nie została jednak wysunięta w daleką przyszłość. Horror pozwoli na eksplorację czerwonej planety z niesprzyjającym strachem jak w przypadku straszaka lovecraftowskiego  Nie bez przypadku termin premiery produkcji przypisany został na Halloween 2019 r.  

Moons of Mandess będzie można poznać lepiej dzięki Rock Pocket Games, który pokaże wczesny dostęp produkcji stworzonej wersji prototypowej. Warto odnotować, że po wydawcy na pokład przybyły dwa norweskie studia, które przeprowadziły wstępną koncepcje gameplaya, ale także aby oddać w pełni potencjał historii. 

 

 

W tytule wcielamy się w rolę Shana Neweharta, który jest technicznym stacjonującym w Invictus, sekretnej bazie zbudowanej przez grupę Orochi. Bohaterowi przyjdzie odkryć tajemniczy oraz inteligentny dźwięk pochodzący z czerwonej planety. W międzyczasie musi zajmować się swoim zadaniem, którym jest utrzymanie światła do momentu przybycia statku transportowego Cyrano. Cel zostanie jednak przyćmiony przez dziwne i niezwyczajne niepowodzenia. Systemy zaczną działać nieprawidłowo, szklarnie wypełni tajemnicza mgła. Dodatkowo protagonista musi czekać na resztę ekipy powracającej z własnej misji, co nie ułatwi zadania. 

- Dzięki wsparciu Fancom otrzymaliśmy możliwość zrobienia wszystkich rzeczy, które chcieliśmy zrobić z grą i historią. - powiedział Ivan Moen dyrektor generalny Rock Pocket Games - Moons of Madness był naszym wewnętrznym projektem pasji, nad którym pracowaliśmy w międzyczasie przy tworzeniu innych gier dla różnych wydawców, a teraz jesteśmy zdolni do pełnego skupienia na nim i włożenia w niego całej naszej kreatywnej energii, aby nasze marzenie się spełniło. -

 

Po więcej informacji na temat gry zapraszam do zajrzenia w ten link.