Zachmurzone niebo i pozornie wyschłe morze, a pośrodku szczątki kiedyś żywej cywilizacji. W tym świecie znajduje się mnóstwo miejsc do odkrycia i tyle samo historii.
Kiedyś piękny ocean, który zawsze był niespokojny teraz odkrywał to co znajdowało się na jego dnie. To wszystko jest teraz jednym wielkim cmentarzyskiem dla łodzi podwodnych i super tankowców. Zatłoczone niegdyś nadbrzeżne wioski zniknęły pod gruzami. Co kryje się za tym wszystkim i najważniejsze czy w ogóle jest jakiś ratunek. I to gracz musi odkryć wszystkie tajemnice, podróżując podobnym do lokomotywy dziwacznym pojazdem napędzanym parą, co krok przytrafia się jakaś mniejsza lub większa przygoda.
Tak prezentuje się krótka historia przedstawiana w Far: Lone Sails, który zostanie zaprezentowany na rozpoczynającym się już za tydzień Gamescomie. Twórcy opublikowali krótki gameplay, na którym widzimy jak porusza się nasza dziwaczna lokomotywa bez szyn po dnie wyschniętego oceanu. Dodatkowo nasza lokomotywa ma także żagiel, bez którego ani rusz w dalekich wyprawach.
Jak obiecują twórcy ma być sporo zabawy i po drodze dużo osad i innych cywilizacji, które trzeba sprawdzić czy jeszcze istnieją. Ciekawy pomysł, który może zadowolić zarówno wielbicieli retro jak i wymagających łamigłówek. I jak będzie naprawdę może przekonamy się po Gamescomie. Far: Lone Sails trafi na PC, XOne i PS4 pod koniec 2017 r.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu
Ależ bije klimat z tego tytułu, aż szkoda, że nie jest to otwarty świat w 3D. Trzeba umieścić na liście tytułów do ogrania.