Gamescom 2017: Twórcy Star Citizen prezentują nowy system komunikacji

Tegoroczny Gamescom obfituje w różne niespodzianki i całkowicie nowe materiały związane ze zbliżającymi się premierami nowych gier wideo.

 

W tym przypadku jest identycznie, twórcy Star Citizen zaprezentowali 2 godzinny materiał wideo prezentujący nowy sposób komunikacji graczy. Deweloperzy wiedzą jak przykuć uwagę potencjalnych użytkowników, ale czy w tym przypadku to jeszcze działa? Wydaje mi się, że tak bo taki nowatorski sposób prowadzenia rozmów, jest dość intrygujący.

 

Jest to w skrócie taki motion capture, z tym, że przez internet. Mimika twarzy gracza za pomocą kamerki internetowej przenoszona jest na postać w grze. Nazywa się to Face Over IP i niebawem może zastąpić stosowany do tej pory tryb VOIP, o ile będzie się w ogóle sprawdzać i działać w miarę bez zarzutu. System FOIP nie tylko wyłapuje miny, ale przekazuje także dźwięk w 3D. Oznacza to mniej więcej to, że osoba krzycząca do nas z małej odległości będzie lepiej słyszalna niż z większej, tym bardziej będzie można złapać kierunek skąd dochodzi dźwięk.

 

Nowa technologia skanuje twarz w 60 klatkach na sekundę, więc tanie kamerki mogą nie wystarczyć. Wszystko to wygląda fajnie, ale w tym całym szczęściu jest łyżka dziegciu. Star Citizen to gra tworzona zbyt długo i za zbyt wielkie pieniądze, a jak do tej pory brakuje nawet wersji alfa. Wszystkie szumne zapowiedzi mogą za chwilę nie rozbudzać niczyich zmysłów i Star Citizen w dniu premiery, o ile do niej dojdzie, stać się totalną klapa i porażką. Cóż może lepiej już wypuścić taką wersję jaka jest, a potem to naprawiać i dodawać nowe rzeczy, niż czekać nie wiadomo na co. Trzeba wiedzieć, że kiedyś pieniądze też się skończą.