Organizatorzy gamescomu 2020 oficjalnie ogłosili, że targi odbędą się jedynie przez sieć. Czego się spodziewać możemy po wydarzeniu i co nas może czekać?
Od kiedy wiemy, że targi E3 2020 nie odbędą się nawet w formie cyfrowej, a wszyscy wydawcy będą poszukiwali własnych dróg dotarcia do fanów, pojawiło się pytanie jak będzie z niemiecką imprezą.
Już wiemy, że praktycznie nie ma żadnych szans na jakiekolwiek działania w Kolonii, szczególnie z uwagi na panującą pandemię koronawirusa oraz chęć unikania wielkich zgromadzeń.
Wobec tego ogłoszono, że spodziewać się możemy cyfrowej wersji imprezy, która ma nam w nieco innym sposób wynagrodzić braki związane z brakiem możliwości przyjazdu.
Będzie to jedna z ostatnich dużych imprez, które przyciągają uwagę graczy i mogą posłużyć do wypromowania chociażby PlayStation 5 i Xbox Series X, które najprawdopodobniej mogą do czasu premiery pozostawać "zamknięte"dla szerszej publiczności.
Spodziewać się możemy szeregu mniejszych i większych wydarzeń, które będą miały zarysować nam nowe marki oraz tytuły z różnych segmentów. To dobra okazja dla europejskich firm, które będą mogły lepiej trafiać do fanów z naszego regionu.
Jeżeli zastanawiamy się co się może zdarzyć to warto przypomnieć sobie o zeszłorocznej konferencji otwierającej oraz na show zorganizowanego przez THQ Nordic, które prezentowało nowe gry wraz z szeregiem rozmów o nich.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu