GGW 2016: Selma and the Wisp to gra z prawdziwą głębią

 

Otóż jest to produkcja, która na pierwszy rzut oka nieco przypomina Limbo i tego typu gry. Starujemy postacią, którą musimy się opiekować i dbać o to, aby nie przez przypadek nie nasza bohaterka (w tym przypadku) nie zginęła w tragicznych okolicznościach. Współpraca z tytułowym duszkiem będzie kluczowa do przejścia kolejnych etapów, w końcu jego podopieczna nie do końca wie co robić i na co uważać. 

 

Fabuła również nie jest nam prezentowana od razu, w zasadzie możemy się z elementów środowiskowych domyślać co chcą przekazać nam twórcy. Taka decyzja skutkuje tym, że każda osoba może zupełnie inaczej odbierać historię, dzięki czemu z pewnością warto nie raz będziemy ogrywać ten tytuł w zadumie. 

 

Gra działa na silniku Unity, z którego deweloperzy wyciągnęli naprawdę wiele dobrego. Styl graficzny stworzony pod przewodnictwem Łukasza Ratajczyka, na pewno przypadnie wam do gustu. Połączenie mroku i delikatnego blasku związanego z naszym tytułowym bohaterem sprawia przyjemne wrażenie wizualne. Barwy skryte w cieniu świetnie się prezentują, szczególnie w kontekście całej warstwy artystycznej.

 

Selma an the Wisp jest już dostępna i zdecydowanie warto ją zakupić z wielu powodów. Pomysł, rozgrywka, grafika i muzyka tworzą jedną całość, wszystko ze sobą odpowiednio ze sobą współpracuje i tworzy niepowtarzalny klimat.