Ghostwire: Tokyo z bardzo dobrym wynikiem. W produkcję zagrało ponad 6 milionów graczy

somnambulik | 16 września 2023, 20:00

Ghostwire: Tokyo bardzo ciekawy tytuł, który miał premierę w zeszłym roku. Niedawno twórcy pochwalili się tym, że w ich produkcję zagrało ponad sześć milionów osób.

Ghostwire: Tokyo jest grą naprawdę interesującą, a miejscami osobliwą, nie ulega to wątpliwości. Wszystko za sprawą bardzo dobrego połączenia folkloru japońskiego i ciekawej rozgrywki, które to dla europejskiego użytkownika mogą wydawać się momentami egzotyczne. Chodząc po opustoszałych ulicach Tokio, natkniemy się na różnorakie stworzenia z japońskiej mitologii. Z niektórymi przyjdzie nam walczyć, a z innymi nawiązać bardziej przyjacielskie relacje. Produkcja wyróżnia się przede wszystkim klimatem, który zapamiętamy na długo. Na przykład robiąc zakupy w sklepie, obsługiwać nas będzie lewitujący kot, czyli Nekomata.

Zapoznaj się także z: Nowa wyprzedaż na Tokyo Game Show 2023 jest już dostępna w PlayStation Store z szeregiem atrakcyjnych rabatów!

Właśnie ten świetnie zbudowany nastrój całości jest tym, co sprawia, że można spędzić w grze sporo czasu, nawet zwyczajnie eksplorując miasto. Niestety sam system walki, choć ciekawy i widowiskowy, staje się pod koniec gry nużący, bo szybko uczymy się wszystkiego, czego możemy, a wprowadzanych zmian nie ma prawie wcale. Jednak wady nie zniechęciły ludzi do grania w tytuł, twórcy Ghostwire pochwalili się ostatnio, że w ich produkcję zagrało ponad sześć milionów użytkowników. Z pewnością wpływ na wynik miało to, że tytuł jest dostępny w Xbox Game Pass oraz katalogu PlayStation Plus Extra, niemniej jednak sześć milionów pękło. Jest to sukces, jeżeli weźmiemy pod uwagę, że to nowa marka.

 

Ghostwire: Tokyo ukazało się dwudziestego piątego marca 2022 roku. Gra wyszła na Xbox Series S, Xbox Series X, komputery osobiste i PlayStation 5.

Karta na Steam

 

Śledź nas na google news - Obserwuj to, co ważne w świecie gier!

źródło: https://twitter.com/playGhostwire/status/1702693041063043330

Komentarze [0]: