Prawdopodobnie w pierwszym kwartale przyszłego roku, doczekamy się kolejnego niezależnego przygodowego horroru, gry stworzonej przez niewielkie, rumuńskie VisualPath Studio.
W Gray Destiny, bo taki tytuł nosi projekt owego studia, wcielimy się w Wiliama, mężczyznę otrzymującego w spadku dość sporych rozmiarów posiadłość. Dworek, był kiedyś rodzinnym domem jego wujostwa, które zmarło w niewyjaśnionych i zarazem tajemniczych okolicznościach. Równie niezwykłe było także zaginięcie ich córki. Ten zaskakujący i zarazem radosny uśmiech losu, w postaci posiadłości, wkrótce okazuje się być dla naszego bohatera przekleństwem. Wszystko wskazuje bowiem na to, że w miejscu tym wydarzyło się coś strasznego. Dlatego też, William, badając każdy zakątek tego miejsca, zbierając wskazówki i rozwiązując zagadki, będzie musiał poznać jego tajemnicę.
Projekt jest grą o mrocznym, a czasami strasznym klimacie, toteż wiele lokacji tonie w ciemnościach. Protagonista wyposażony będzie zatem w liczne przedmioty pozwalające mu poradzić sobie z mrokiem. Oprócz latarek i innych tego typu sprzętów, w grze pojawi się także lampa UV, dzięki której odkryjemy wskazówki, ukryte wejścia i pomieszczenia, a także rozwiążemy łamigłówki.
Gray Destiny, wykonana jest w grafice 3D i zadebiutuje w sprzedaży w pierwszym kwartale 2017 roku, na PC, Mac i Linux.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu