Gris zabierze graczy w nostalgiczną podróż

Czy jesteście znudzeni już ciągłym ucinaniem łbów i kończyn? Znudziło się wam pustkowie post-apokaliptycznej Kalifornii? Jeśli tak i potrzebujecie złapać oddech, a wasz umysł potrzebuje duchowej pożywki pełnej artyzmu to przedstawiamy wam Gris, produkcję tandemu Nomad Studio i Devolver Digital.

 

Gra jest samą w sobie niezwykłą narracyjną przygodówką, która 13 grudnia trafi na konsolkę Nintendo Switch oraz komputery PC w cenie 60,99 zł. W Gris nie znajdziecie ani kropli krwi ani nie doświadczycie nawet cienia trudności w przechodzeniu danego levelu. Produkcja skupi się przede wszystkim na luźnej eksploracji przepięknie wykreowanego świata. Tej podróży wtórować ma wysublimowana grafika, niezwykle płynne animacje oraz miłe dla uszu dźwięki.

 

Rozgrywka zaoferuje nam lekkie zagadki i proste elementy platformowe, a wyzwania będą oparte na umiejętnościach. Wyzwania te sami wybierzemy i będą dostępne dopiero po odkryciu przez bohaterkę kolejnych umiejętności. Bohaterką będzie pewna dziewczynka Gris, która jest całkowicie zagubiona we własnym świecie i próbuje poradzić sobie z bolesnymi doświadczeniami. Całą podróż odzwierciedlać ma jej sukienka, w której dziewczynka odnajdywać będzie nowe możliwości poruszania się po świecie obdartym z kolorów. W miarę rozwoju akcji

 

Gris będzie dorastać emocjonalnie, zacznie postrzegać otoczenie na nowo i zdobywać kolejne umiejętności. Jak twierdzą twórcy ich tytuł jest bardzo lekką produkcją bez zbędnych i wysmakowanych samouczków. To dzięki przechodzeniu kolejnych lokacji nasza bohaterka odkryje sens istnienia i przeżyje niezwykłą przygodę.

 

Gris to także debiut hiszpańskiego studia w Barcelonie, w którego skład wchodzą niezwykle doświadczeni twórcy i artyści spoza branży gier (między innymi artysta Conrad Roset czy muzyk Berlinist). Za około miesiąc przekonamy się czy ten tytuł przekona do siebie nostalgiczną opowieścią i niezwykłą oprawą audio wideo.