HP wzmocniło się poprzez HyperX. Co to może oznaczać dla fanów sprzętu obu firm?

Tamer Adas | 4 czerwca 2021, 16:35

HP oficjalnie wykupiło HyperX, zmieniając zarówno swoją sytuację jak i wygląd rynku zarówno laptopowo-komputerowego jak i tego od peryferiów.

Nieco po cichu doszło do sporego przejęcia w segmencie sprzętu dla graczy, który co prawda nie jest miliardowy niczym transakcje Microsoftu, ale bez dwóch zdań mowa jest tutaj o sporych dokonaniach. Wieści o transakcji znajdziecie na naszych łamach i nie będziecie potrzebować do tego Apple AirTaga, by móc sobie zaznaczyć o czym mowa. Otóż HP oficjalnie przejęło markę HyperX, przy okazji dzieląc ją na dwa osobne segmenty. Pierwszym z nich stał się Kingston Fury, koncentrujący się na dotychczasowych działach w segmencie pamięci oraz dysków HDD i SSD, pozostając w korporacji matce. W tym przypadku możemy mówić jedynie o zmianie nazwy oraz charakterystyki marki. 

Drugim działem stał się (póki co, przynajmniej na tę chwilę) nie przemianowany dział peryferiów, który od kilku dni znajduje się w rodzinie HP. To kolejny krok znanego producenta sprzętu komputerowego (komputery, laptopy, monitory, gamingowa serie Omen) mający na czele rozszerzyć jego działalność skierowaną właśnie do graczy. Strategia zdecydowanie wydaje się być przemyślana, a w dodatku pozyskująca ludzi, zasoby, produkcję oraz doświadczenie, które objawiało się w wielu ostatnio produktach. Na ile opłacalna była transakcja za pół miliarda dolarów, dowiemy się dopiero za pewien czas gdy inwestycja będzie dążyć do spłacenia się. Efekty być może pojawią się dopiero za jakiś czas. Póki co działanie wydaje się być nieco zaskakujące, szczególnie w kontekście braku wskazań, co ze środkami będzie chciał zrobić Kingston.

Niebawem jeszcze większa ilość graczy, ale i zwykłych użytkowników będzie chciała skorzystać z nowej generacji pamięci oraz dysków, w związku z czym być może skupienie się na bazowej działalności jest rozsądnym rozwiązaniem. Również po stronie HP możemy dostrzec rozsądne i przemyślane rozwinięcie własnej działalności na kilku poziomach.

Dotychczas tego producenta kojarzyliśmy w Polsce przede wszystkim z laptopów HP, z logiem charakterystycznym w różnych segmentach. Przez dłuższy czas były to modele domowe czy biurowo-biznesowe, jednakże wraz z otwarciem Omen doszło do zmiany, która siłą rzeczy jest zrozumiała zarówno pod względem rozwojowym, budowy marki oraz docierania do rosnącej grupy użytkowników, starając się zapewnić potencjalnie rozwiązanie ich problemów czy dostarczenie przedmiotów spełniających potrzeby. Proces był dość długi, miał swoje lepsze oraz gorsze chwile, aż doszliśmy do chwili obecnej. Stajemy przed znakiem zapytania co się stanie dalej i w jakim kierunku zdecydują się udać kierujący HP. W końcu w segmencie peryferiów w ostatnim czasie pojawił się także AOC ze swoją debiutanckim zestawem produktów, a Cooler Master spróbował swoich sił z monitorami dla graczy. Konkurencja nie śpi i podejmuje kolejne, niekiedy niezwykle ciekawe działania, konkurencja i szerszy zasób firmy rywalizujących ze sobą dostarczy klientom wiele, wiele dobrego.

Wbrew pozorom ryzykowna sytuacja związana chociażby z brakami mikroprocesorów oraz zasobów spowodowały, że niektóre ryzykowne biznesowo pomysły są zdecydowanie… łatwiej wprowadzane w życie. Ten paradoks właśnie następuje i z dystansem obserwowanie go wydaje się być jeszcze przyjemniejsze, oby tylko ten stan rzeczy przełożył się także na lepszą sytuację potencjalnych klientów. W innym przypadku będzie to tylko i wyłącznie czysty, chłodny biznes, bez większych emocji.

Co prawda, stary, dobry HyperX nie należał do najbardziej popularnych firm w każdym segmencie (na przykład myszy czy klawiatury), jednakże chociażby w sferze słuchawkowej mowa była o znakomitych modelach oferujących świetną wygodę oraz komfort, nawet podczas wielogodzinnych sesji. Dokonana transakcja pozwoli nie tylko na rozszerzenie obecności w różnych segmentach, ale także może się przełożyć na wzmocnienie pozycji na rynku gotowych komputerów dla graczy, którzy być może zdecydują się na zakup właśnie ze względu na lepsze peryferia oferujące odpowiednio wysoką jakość i wytrzymałość, nawet w ramach długiego okresu użytkowania. Pakiety mogą się okazać atrakcyjniejsze oraz zwyczajnie bardziej wartościowe, nawet w przypadku zwiększenia się ceny zestawu.

Rozszerzenie produkcji może się przełożyć również na obniżenie ceny poszczególnych nowych produktów. Skala naturalnie robi swoje, z drugiej strony konieczne jest ku temu samodzielnie kontrolowanie, czy proces ten nie przekształci się w jego przeciwieństwo. Zmniejszenie się konkurencji oraz chęć uzyskania wyższego zysku może się stać początkiem obniżenia poziomu wykonania z wyższą ceną, co zdecydowanie nie jest klientom na rękę. Takie ryzyko również jest na horyzoncie i nie jest ono małe i niemożliwe….

To kolejna swoją drogą transakcja biznesowa w ostatnich czasie polegająca na przejęciu sporych zasobów, wszystko rozpoczął Microsoft poprzez zakup Bethesdy, a po chwili kolejne działania zaczęły być wdrażane w różnych rynkach wokół gamingowych. Jak widać ograniczenia wprowadzane w gospodarkach coraz mocniej wzmacniały poszczególne przedsiębiorstwa operujące w segmencie cyfrowym przy czysto technicznym i technologicznym.

 

Śledź nas na google news - Obserwuj to, co ważne w świecie gier!

źródło: fot. Guillaume Preat z Pixabay

Komentarze [0]: