Coraz bliżej do dużych testów Hunt: Showdown. Crytek przygotowuje się do nich sumiennie i co jakiś czas prezentuje coraz większe fragmenty rozgrywki.
Twórcy chcą też zaciekawić sporą część graczy i zaspokoić ich duże apetyty na niezwykłe strzelanki. Pisałem już wielokrotnie o tym wznowionym tytule i jestem pewien, że deweloperom idzie coraz lepiej. Dla przypomnienia - Hunt: Showdown to sieciowa strzelanka przede wszystkim nastawiona na kooperację w świecie żywych trupów i innych potworów.
Rozgrywka w trybie PvPvE może dać wiele radochy, a jeden mecz to aż cztery zespoły z maksymalnie dwójką graczy. To w imię kooperacji nie tylko zwykłe polowanie na zombiaki i inne pokraki, ale też współdziałanie i wykonywanie powierzonych zadań. Crytek jako kiedyś dość znaczący gracz potrzebuje sukcesu i dlatego też organizuje niezliczone prezentacje i sesje podczas, których można poznać sekrety produkcji.
Tym razem na filmie zobaczymy w akcji Janneke, która jest w firmie specjalista od spraw społeczności. Hunt: Showdown to połączenie starych pomysłów z całkowicie nowymi. Gameplay pokazuje też kilka możliwości postaci od zastosowania zwykłej broni białej poprzez palną, aż na specjalnych umiejętnościach kończąc. Rozgrywka wygląda naprawdę obiecująco i kilka razy podczas oglądania można zauważyć jak genialnie jest budowane napięcie, aby chwilę potem zacząć wesołą eksterminację.
Mam nadzieję, że niebawem gra zgromadzi sporo fanów, którzy biegając po serwerach będą ze sobą walczyć lub współpracować. Pytanie jak koncepcja przełoży się na zainteresowanie oraz styl rozgrywki społeczności (dop. Anox).
Natomiast rok 2018 przyniesie też zamknięte testy projektu, które mają się odbyć już niebawem w trakcie "Zimy".
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu
Jakoś mnie takie klimaty nie kręcą. For Honor mnie nie wkręciło. Co innego the Division na co czekam z niecierpliwoscia :)