Infinity Ward oficjalnie ogłosiło, że ma w planach (a w zasadzie już skończyło) założenie zupełnie nowego oddziału, który ma powstać... w Polsce!
Infinity Ward Polska ma posiadać obowiązki związane z obszarem R&D (Research & Development), dzięki czemu wielu kreatywnych oraz zdolnych ludzi będzie w Krakowie dbać o szeroki rozwój technologii oraz gier powstających w jednym z trzech studiów odpowiedzialnych m.in. za tworzenie serii Call of Duty. Polski zespół deweloperski ma ściśle współpracować z Infinity Ward Los Angeles, dzięki czemu jest szansa na tworzenie jeszcze lepszych i bardziej innowacyjnych tytułów.
- Jesteśmy bardzo podekscytowani możliwością ogłoszenia, że rozwijamy nasz potencjał jako developera wraz z otwarciem Infinity Ward Poland - powiedział Dave Stohl, Studio Head w Infinity Ward. - Budujemy światowej klasy studio R&D, które skorzysta z lokalnej kultury kreatywnego tworzenia gier i talentów jakie oferuje Polska. To rozszerzenie działalności przyczyni się do dalszego utrwalania naszej pozycji jako jednego z najbardziej zaangażowanych i uhonorowanych zespołów w branży gier. Czekamy z niecierpliwością na wspaniałe dokonania, które będą dzięki temu naszym udziałem. -
Na czele polskiego oddziału stanie Michał Drobot pracujący od ponad 3 lat w Los Angeles, w związku z czym będzie naturalnym łącznikiem pomiędzy obydwoma zespołami, dysponując doświadczeniem z takich firm jak Infinity Ward, czy wcześniejsze (Ubisoft Montreal, Guerilla Games, Reality Pump).
Ta decyzja udowadnia jak ładnie się nasz rynek kształtuje i rozwija i być może za jakiś czas pojawi się kilka innych firm. Ma to jednak również swoje wady, ponieważ już teraz wiele mniejszych studiów narzeka na coraz mniejszą ilość pracowników, szczególnie specjalistów, przez co nasze rodzime ekipy mogą natrafić na małe problemy produkcyjne.
Pewnie niskie płace na naszym rynku ich tu przygnały no i utalentowani ludzie. Jak tak dalej pójdzie to wyłuskają sobie utalentowanych specjalistów z naszych firm z branży gier i prawdziwie polskie hity będą historią.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu
Mogłoby się to przenieść na miejsca samych rozgrywek w grach i jakieś mogłoby w końcu zahaczyć o nasz kraj ;)