Podczas imprezy ISA 2018 Philips przedstawił nowe modele monitorów, które za pewien czas pojawią się również na naszym rynku. Na co warto czekać?
Philips zdecydował się postawić na trzy filary - HDR, złącznie USB-C oraz bezramkowa produkcja, to właśnie na tym mają koncentrować się niżej przedstawione modele.
Philips 328P6AUBREB posiada 32 cale, rozdzielczość QHD (2560 x 1440 pikseli) oraz uczciwy stosunek cena do możliwości oferowanych za sprawą matrycy IPS pokrywającej aż 99% palety barw Adobe RGB z technologią HDR400. 328P6AUBREB posiada hub USB z dwoma portami i gniazdem Ethernet, co wraz ze złączami DisplayPort i HDMI, a nawet USB-C 3.1 sprawiają, że potencjalny użytkownik będzie dysponował wielką swobodą, w tym nawet z podłączeniem laptopa.
Philips 349X7FJEW to nagrodzony już (nagroda Red Dot Design Award 2017) posiada rozdzielczość UWQHD (3440 x 1440 pikseli) w formacie 21:9. Konstrukcja otrzymała matrycę VA z odświeżanie 100 Hz oraz technologią AMD FreeSync. Zakrzywiony ekran z wąskimi ramkami oraz aluminiową stopą zaoferuje możliwość stworzenia świetnej konstrukcji. 349X7FJEW ma także hub USB oraz funkcję MultiView do lepszego zarządzania dwoma niezależnymi źródłami obrazu.
W trakcie ISE 2018 pokazane zostaną również wybrane modele z serii B7 oraz V7. Wśród nich znajdziemy między innymi Philips 241B7QUPBEB z rozdzielczością Full HD (1920 x 1080 pikseli), złączu USB-C, matrycą IPS oraz trybie, EasyRead optymalizującą parametry obrazu.
Philips 273V7QDAB otrzymał matrycę IPS, niską cenę, możliwość łączenia z wieloekranowe konstrukcje, technologię Flicker-free oraz tryb LowBlue oraz możliwość montaży także na ścianach (zgodnie z VESA).
15. edycja ISE (Integrated Systems Europe) wystartuje już w terminie 6–9 lutego 2018 roku w halach wystawowych RAI Amsterdam. Podczas tegorocznego wydarzenia w stolicy Holandii swoje produkty zaprezentuje ponad 1200 wystawców z branży AV oraz elektroniki użytkowej. Firma MMD (globalna sprzedaż i marketingu monitorów Philips) obecna będzie na stoisku 10-K170.
W zasadzie to zgadzam się z TOM3K -iem choć on postrzega to jedynie przez gry a ten sprzęt ma szersze zastosowania, nie każdy kto kupi będzie użytkował do gier. Mnie się takie cieńkie obramówki podobają, np. apple z reguły w wielu swoich monitorach ma grube listwy u spodu i mnie osobiście to odpycha.
Kiedyś kupowało się monitory CRT i patrzyło tylko ewentualnie na wielkość. Później weszły LCD potem LED. Ok ale teraz IPS czy TN to już na prawdę za duże rozdrabnianie się i pole do popisu dla tylko zboczonych na tym punkcie videofilów bo normalny użytkownik nie zobaczy różnicy. Podobnie jak różnicy pomiędzy odświeżaniem czy to 75 czy 120 Hz. No i 32 cale to na monitor stanowczo za dużo no chyba, że gra się tylko w symulatory np. Cena też spora.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu
W zasadzie to zgadzam się z TOM3K -iem choć on postrzega to jedynie przez gry a ten sprzęt ma szersze zastosowania, nie każdy kto kupi będzie użytkował do gier. Mnie się takie cieńkie obramówki podobają, np. apple z reguły w wielu swoich monitorach ma grube listwy u spodu i mnie osobiście to odpycha.