Jim Ryan niedawno podważał wartość i skuteczność abonamentu Xbox Game Pass, jednakże jego ostatnia wypowiedź sugeruje spore różnice w nastawieniu.
Piastujący obecnie najważniejszą rolę w Sony Inateractive Entertainment Jim Ryna stwierdził w rozmowie z rosyjską agencją TASS, że aktualnie nie ma żadnych wieści odnośnie odpowiednika Sony dla Xbox Game Pass. Podkreślił jednak, że nie ma ich na TEN moment.
Krótkie zdanie mocno wskazuje, że tak naprawdę jego zespół mógł się skłonić ku odmiennej opinii, planując działania, mające wyrównać sytuację. To i tak narazie się nie stanie, szczególnie z uwagi na rosnące ceny tytułów ekskluzywnych.
Obecnie w malutkim stopniu zalety Game Passa przejęło na siebie PlayStation Now, które jednak stawia na strumieniowanie oraz jest dostępny jedynie na wybranych rynkach.
Gdyby podjęto tego typu działania z jednej strony można by docenić szybką chęć naprawy błędu, jednakże wcześniejsze mocne słowa zdecydowanie były bez sensu.
Póki co PlayStation 5 radzi sobie bardzo dobrze, jednakże być może japońska korporacja chce jeszcze wzmocnić jej pozycję poprzez swój abonamentem na szeroki dostęp do gier w atrakcyjnej cenie za miesiąc wypożyczeń.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu