Pod koniec zeszłego roku tandem 505 Games i Typhoon Studios zapowiedzieli wydanie Journey to the Savage Planet, które ma być niepoprawną strzelanką z widokiem z pierwszej osoby.
Teraz w sieci pojawił się najnowszy zwiastun tej produkcji, który podchodzi do tematu strzelanek i zabijania bardzo, ale to bardzo na luzie. Na materiale wideo możecie zobaczyć piękną i kolorową planetkę, z której aż kipi życie i z każdej dziury wyłażą całkiem sympatyczne stworki. Być może czytaliście kiedyś książkę Autostopem przez Galaktykę, w której bohater podróżuje w kosmosie lądując na dziwnych i nie do końca normalnych planetkach.
Tak ma się sprawa właśnie w Journey to the Savage Planet, w której naszym protagonistom jest pracownik firmy Kindred Aerospace. Człowiek ów podróżuje więc po różnych planetach i krótsze lub dłuższe loty kosmiczne aż pewnego razu trafia na, do tej pory, niezbadaną AR-Y 26. I tak jak we wspomnianej książce, pełni wigoru i chęci, że wreszcie mamy szansę zaistnieć, zaczynamy katalogować zwierzęta i rośliny, a także odkrywać każdy zakątek planety. Nasz bohater ma ogromną nadzieję, że wreszcie otrzyma awans i nie będzie musiał opuszczać już nigdy biura. Ma on także nadzieję, że AR-Y 26 nadaje się do zamieszkania przez ludzi.
Założyciel studia Typhoon Studios, Alex Hutchinson określa najnowszy projekt jako hołd oddany opowieściom science-fiction z uwagi, na fakt, że zarówno on jak i jego pracownicy uwielbiają fantastyczno naukowe klimaty. Ponadto twórcy chcą aby gracze znowu mieli radochę z niczym nie skrepowanego odkrywania kosmosu i jego tajemnic.
Journey to the Savage Planet ma ukazać się w pierwszym kwartale 2020 roku na komputery osobiste, a także konsole PlayStation 4 i Xbox One. To także kolejna produkcja, która ma być dostępna tylko w Epic Store.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu
Takie klimaty są moim zdaniem przesadzone i nie ciekawe. To nie moja bajka ;)