Jak łatwo dostać się do armii Korei Południowej? Otóż trzeba zostać najmłodszą, najbardziej utalentowaną oraz najlepszą e-zawodniczką! Hana Song swoimi umiejętnościami zachwyciła nie jednego fana e-sportu na całym świecie. Nie tylko ich z resztą, gdyż obecnie reprezentuje Mobilną Eskadrę Mechów Koreańskiej Armii. Dzięki służbie stała się wybitnym pilotem, budzi podziw wśród wielu milionów ludzi na całym świecie.
W trakcie Kryzysu Omnicznego wiele państw ucierpiało z powodu ciągłych walk z tymi potężnymi maszynami. Jedna z nich wyłoniła się z wody i zaatakowała wybrzeża Korei. Wiele dni zajęło armii pozbycie się tego potwora (pewnie dlatego, że nie mieli żadnego Wiedźmina pod ręką :D ). Aby uniknąć przyszłych problemów rząd postanowiło stworzyć specjalny oddział mechów, zajmujących się dbaniem o bezpieczeństwo granic.
MEKA (Moblina Eskadra Mechów Koreańskiej Armii) zatrzymywały kolejne ataki na Koree oraz sąsiednie państwa. Jednakże co pewien regularny okres czasu potwory powracały, lecz za każdym razem mądrzejsze o poprzednie doświadczenia oraz z nowym wyposażeniem. Nigdy nie przyjmowały tego samego kształtu oraz tych samych zachowań. Taka taktyka pozwalała doprowadzić do nieudanego ataku, który jednakże nie kończył się ostateczną klęską. Ludzie wciąż potrafili jedynie zranić wroga, kolejne próby wyeliminowania zagrożenia na stałe kończyły się porażkami.
Ominiki postanowiły potężnie osłabić wroga uniemożliwiając zdalne sterowanie swoimi maszynami. W związku z tym rozpoczęto zaciąg do specjalnego oddziału złożonego ludzi przystosowanych do walki o bezpieczeństwo bezbronnych obywateli. Kandydaci wykruszali się aż do momentu krytycznego. Podjęto decyzję o skierowaniu się do zawodowych e-sportowców. Hana oraz jej rywale postanowili zasilić szeregi armii.
“D.Va” błyszczała na polu walki. Jej akcje można było obserwować na żywo w internecie, ponieważ postanowiła transmitować swoją walkę. Dzięki niej wielu rodaków odzyskało wiarę w odzyskanie spokoju oraz bezpieczeństwa po wojnie, która miała zakończyć się zwycięstwem ludzkości. Z resztą nie tylko Koreańczycy docenili Song, cały świat zakochał się niej!
Działka fuzyjne zostały zaprojektowane tak, aby wojownicy mogli bez problemów zasypywać wrogów laserowymi pociskami. Brak potrzeby przeładowania został niestety okupiony pewnymi ograniczeniami. Spowolniony zostaje automatycznie ruch mecha, co w połączeniu z krótkim zasięgiem zmusza na pilotach szarże oraz ryzyko wpadnięcia w zasadzkę. Aby przyspieszyć starcia wyposażono MEKI w Dopalacze, które przez chwile pozwalają poruszać się z wielką szybkością. Maszyn nie można naprawiać na bieżąco w trakcie starć. Wymyślono zatem inny sposób na przedłużenie ich żywota. Matryca Obronna przechwytuje wszelakie ataki lecące w naszym kierunku. Czas jest jednak ograniczony, a ta funkcja wymaga upływu kilku sekund na ponowną aktywację. Reaktory wykorzystywane w MEKU są potężne oraz niebezpieczne, dlatego zdecydowano się na wykorzystanie ich jako broni ostatecznej. Piloci mogą wystrzelić swojego robota oraz doprowadzić go do Samozniszczenia.
Po zniszczeniu naszej maszyny, musimy odczekać na przybycie kolejnej. W tym celu możemy zaryzykować walkę z antagonistami lub spróbować wyczekać na przybycie nowego sprzętu. Do czasu Wezwania Mecha musimy jednak przetrwać (po śmierci z automatu otrzymujemy kolejny model). Nie oznacza to jednak, że wojownicy tacy jak D.Va nie posiadają żadnej broni do obrony w tym momencie. Pistolet Świetlny jest bardzo niebezpieczny w odpowiednich rękach.
Granie D.Vą nie jest łatwe, jednakże nauka jej umiejętności jest bardzo przydatna. Wiele razy zdarzało mi się obserwować jak inni gracze potrafili maksymalnie wykorzystać możliwości mecha oraz samodzielnej pilotki. Osobiście muszę jeszcze popracować nad lepszym graniem tą postacią.
Dobry Timing zatrzymania salwy wroga, skuteczne skrócenie dystansu oraz odpowiednie wyczucie momentu na posłanie eksplodującego reaktora niekiedy potrafi całkowicie zniszczyć wrogie szeregi. Współpraca w tym aspekcie pozwoli na przebicie się przez nawet najszczelniejsze zasieki.
D.Va to świetna postać dla graczy uwielbiających współpracę przy szybkich atakch na poszczególne pozycje obronne wroga. Dzięki takim zagraniom nasi kompani otrzymają wiele swobody przy dalszych zagraniach a my zdołamy uzyskać odpowiednią przewagę na polu bitwy. Prowadzenie MEKA to duża przyjemność, a jeżeli macie pełną (lub chociażby większą) ekipę do grania to moim zdaniem zawsze ktoś z was będzie chciał wybrać właśnie tego tanka, ponieważ daje on duże możliwości do rozbijania bloków obronnych.
Piersiasta dziecinka o tarzy dziecka :)