W cyklu Kim jest... przedstawiamy wam postacie dostępne w Overwatch. Tym razem nasza uwaga skupiona będzie wokół wczoraj zapowiedzianego Doomfista!
Akande Ogundimu urodził się w bogatej i wpływowej rodzinie, która przez długi czas zajmowała się produkcją protetyki i szybkim rozwojem tej technologii. Nikogo nie mogło zdziwić, że z czasem on sam stał się potężnym i piekielnie inteligentnym człowiekiem, który stanął na czele wielkiej korporacji. Pomijając ciężką pracę związaną z zarządzaniem przy okazji nasz bohater zajmował się także swoim ukochanym hobby - sztukami walki. Pasja obejmowała nie tylko zapasy czy nowoczesne style, ale także i te zakorzenione przez jego afrykańskich przodków, dambe i gidigbo były przez niego mocno analizowane i naśladowane.
Z czasem zaczął brać udział w turniejach na całym świecie, na co pozwolił mu niezwykły zmysł taktyczny, umiejętność przewidywania ruchu przeciwników oraz samodoskonalenie się pozwoliły mu połączyć ze sobą siłę, szybkość oraz inteligencję. Wojna Omniczna zatrzymała jego szansę na zrobienie kariery, gdyż utrata prawej ręki mocno wpłynęła na jego życie. Z czasem udało mu się stworzyć znakomitą protezę, która w pozwoliła mu zdobyć niespotykane możliwości. Praca związana z firmą nie potrafiła zabić w nim miłości do rywalizacji oraz walki, co więcej pewnego rodzaju "spotkanie" z drugim Doomfitem, zwanym Zmorą Numbanii zmienił jego postrzeganie świata i zasad nim rządzącym.
Akindije Adeyemi uczynił z tego bohatera swojego sprzymierzonego najemnika, który z czasem dołączył do owianej złą sławą organizacją Szpon. Akandę odkrył, że ta grupa dysponuje taką samą filozofią - "konflikt uczyni ludzkość silniejszą". Z czasem udało mu się stać się kimś mocniejszym i efektywniejszym w swoim stylu. Co ciekawe pierwowzór z czasem stawał się coraz mniej istotny, ze względu na swój brak większej ambicji, Ogundim spoglądał już na cały świat... z czasem jego ambicja stała się tak duża, że zdecydował się wyeliminować swojego montora, jednocześnie samemu stając się Doomfistem.
Jego pozycja w Szponie stawała się coraz większa, dzięki czemu jego plan miał pozwolić uzyskać wszystkie założone cele, jednakże praktyka była brutalna i Overwatch ostatkami sił powstrzymała zabójcze zapędy Akande. Genji, Smuga oraz Winston powstrzymali go i wpakowali do potężnego i doskonale strzeżonego więzienia gdzie wyczekiwał na odbicie i możliwość zrewanżowania się. W końcu skończyła mu się cierpliwość i zdecydował się na swój najważniejszy krok - ucieczkę z więzienia. Obecnie odzyskuje należny szacunek i pozycje, aby móc rozpocząć prawdziwą wojnę.
Dość już o fabule, czas skoncentrować się na umiejętnościach i wyposażeniu, które zdecydowanie będą wyróżniać Doomfista. Działko Ręczne na lewym ramieniu pozwala na zadanie obrażeń na małym dystansie, co wraz z automatyczną regeneracją stanowi jednak niezły początek. Fala Sejsmiczna powstająca z wykorzystaniem wielkiej protezy wyzwala moc przyciągającą rywala wprost do Ogundimu. Podbródkowy pozwala podbić nas i rywala na niespotykaną wysokość, czyli możemy zrobić coś co kojarzymy z wielu kreskówek ;) Rakietowy Cios pozwala na naładowanie ciosu, który nie dość, że błyskawicznie nas przesunie do rywala to w dodatku odrzuci go i zada dodatkowe obrażenia, jeżeli ten napotka na ścianę. Najlepsza Obrona gwarantuje Akande specjalne osłony, które nie zostają z nami na stałe i związane są z atakowaniem. Meteor to najpotężniejsza umiejętność pozwalająca protagoniście na wyskok i potężne uderzenie w ziemię znacząco uszczuplające zdrowie przeciwnej drużyny.
Blizzard klasyfikuje Doomfista jako bardzo ciężkiego i spoglądając na umiejętności zdecydowanie to czuć, gdyż szarża bez głowy zawsze będzie się kończyć poważną porażką. Zdecydowanie jednak rozgrywka stanie się jeszcze ciekawsza i pozwoli o wiele skuteczniej rozbić nastawione bardzo mocno na obrony drużyny czy postacie. Wyobraźcie sobie lecącego w tył Reinharda :P
Osobiście nie mogę się doczekać momentu, gdy ten heros trafi do pełnej wersji. Moim zdaniem twórcy doskonale wyczuli aktualną potrzebę rozgrywki i znakomicie chcę wpłynąć na obecne problemy. Doomfist to naprawdę interesująca postać, lecz może mieć problem Sombry (będzie zbyt słaby) lub zbyt często będzie wybierany przez nieodpowiednich graczy, którzy będą grali nim absolutnie bezmyślnie, grunt to zdobyć tego jednego killa...
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu
W ogóle Overwatch nie robi na mnie wrażenia :(