League of Legends wzbogaci się o nową postać - Apheliosa

 

Twórcy League of Legends przedstawiają nowego bohatera Apheliosa, który zagości już 11 grudnia na serwerach gry. Studio zadaje graczom bardzo enigmatyczne pytania na samym początku przedstawienia postaci.

 

 

Zgodzicie się ze mną, że zaczyna się ciekawie? Aphelios jest nazywany potocznie błyskotliwym księżycowym smutaskiem. Będzie on posiadać pięć niespotykanych broni co w przekładzie daje sporo nowych umiejętności. Ponadto ich nauczenie może zając sporo czasu więc zwycięstwa łatwo nie przyjdą, przynajmniej na początku.

 

Wśród broni znajdziemy: karabin, pistolet-kosa, działo, miotacz ognia i czakram, a ich nazwy to w kolejności: Calibrum, Severum,Gravitum, Infernum. Każda z nich posiada ataki podstawowe i jak wspomniałem pełen wachlarz nowych umiejętności. 

 

 

Jak zatem Aphelios będzie używał tego arsenału? Otóż na początku będzie miał pierwsze dwie broni pomiędzy, którymi będzie się swobodnie przełączał. Po wyczerpaniu amunicji otrzyma dostęp do kolejnej broni. Każdy następny poziom umiejętności bohatera sprawi, że te związane z bronią będą z automatu wzmacniane. Pierwsze wzmocnienia będą nas jednak kosztować punkty, a autorzy postanowili to wynagrodzić graczom i dali im opcje ulepszania podstawowych statystyk Apheliosa.

 

Niestety podczas rozgrywki nie usłyszymy głosu tej postaci, a jest podyktowane fabułą. Według niej Aphelios łączy się za pomocą umysłu z siostrą Aluną, a żeby to zrobić na początku każdej rozgrywki musi wypijać truciznę. Daje mu ona unikalne umiejętności ale pozbawia możliwości mówienia. I na koniec najlepsze. Aphelios to tak naprawdę postać sterowana przez swoja siostrę więc wygląda na to, że gracze będą trochę wariować podczas rozgrywki.