Z mroku podziemnych korytarzy, Lumencraft może się wyłonić jako... bardzo przyjemna gra - PGA 2021

Tamer Adas | 26 października 2021, 23:59

Podczas targów Poznań Game Arena 2021 miałem okazję zapoznać się bezpośrednio z grą, Lumencraft. Co mają w zanadrzu 2Dynamic Games i Star Drifters?

W trakcie PGA 2021 miałem okazję bliżej zapoznać się z najnowszą grą studiów 2Dynamic Games oraz Star Drifters, która zabierze graczy w mroczne, podziemne przestrzenie pustych korytarzy. Gra na dość była prezentowa na dość wczesnym etapie, oferując to "co tygryski lubią najbardziej", czyli konkretny i spory pokaz rozgrywki!

Demko nie prezentowało zbyt wiele z fabuły, jednakże co nieco dowiedzieć się o tym segmencie gry już możemy. Akcja gry zabiera grających do 2221 roku, gdy Ziemia, a w zasadzie jej powierzchnia nie jest już przestrzenią dla ludzi. Nasz gatunek wykorzystuje dostępne technologie, aby przetrwać w podziemiach planety. Niezwykły surowiec znany jako Lumen, może stanowić ostatnią nadzieję dla ludzkości!

Zapoznaj się także z: Carry Castle i Thunderful Publishing zapowiedziały 3. duże aktualizacje Source of Madness

Omawiane demo było w zasadzie pozbawione tego elementu, gdyż w chwili obecnej Lumencraft cały czas jest rozwijany, a przyszłość aspektu fabularnego jest tworzona i omawiana wewnątrz zespołu. Fragment zwyczajnie wrzuca nas do krótkiego samouczka, prezentując jedno główne zadanie - przetrwanie ataków obcych istot, pojawiających się w ramach fal. Nim przystąpimy do walki, gra powoli wprowadza nas w swoje podstawowe mechaniki i systemy.

Ochronienie reaktora będzie wymagać od nas pozyskania odpowiedniego zasobu surowców, z których pomocą przygotujemy dla siebie broń oraz amunicję. Następnie wybieramy się poza mury, przechodząc kolejne korytarze oraz pozyskujemy cenne surowce, na czele z tytułowym Lumenem. W razie co zawsze możemy powrócić "do domu" spożytkować zdobycze czy przekształcimy je w zasoby własne oraz obronne. Linia potrzebna do zachowania swojej pozycji i silnika, składa się w tym przypadku z wieżyczek, z których pomocą będziemy mogli pozyskać pomoc automatycznie posyłanych pocisków czy wyborowego zadania dużych obrażeń snajperskich.

Wydobywanie zasobów przebiega bardzo szybko, ale bezpośredniość wiertła zapewnia nam spokojne tempo i mały obszar, który za sprawą ulepszeń możemy nieco polepszyć. Atrakcyjniej prezentuje się system strzelania. W trakcie wydarzenia miałem okazję zapoznać się z dwoma modelami broni (pistolet, karabin). Obie "pukawki" wyraźnie się od siebie różniły, ich działanie było przydatne w nieco innych sytuacjach, ale samo eliminowanie wrogów z ich pomocą przebiegało płynnie i prosto. Nieco odczuwalny był mały brak poczucia odmiennej siły posyłanych pocisków, a także dość "płaskie" odgłosy ginących robali. Podkręcenie tego elementu z pewnością przełożyłoby się na jeszcze bardziej satysfakcjonujące doznania! 

Przeczytaj również: Lumencraft od 2Dynamic Games i Star Drifters to nowy miks gatunkowy, mogący zainteresować fanów Alien Breed i Darkwood!

Początkowo Lumencraft budził wizualne podobieństwa względem Darkwooda, znakomitego horroru z Polski, wydanego kilka lat temu. Z każdym kolejnym krokiem jednak gra zaczynała to wrażenie przełamywać. Mroczne korytarze pięknie kontrastowały z zasobami, które przyciągały uwagę, podobnie do rzucanych rac czy pocisków przemierzających przestrzenie. W trakcie walki wiele się dzieje, ale my przez cały czas zachowujemy przejrzystość działań. Przy zamieszaniu obronnym być może coś nam umyka, jednakże wynika to z intensywności walki o zachowanie naszych zabezpieczeń.

Na obecnym etapie niektóre elementy interfejsu były zbyt małe i zbyt ciężkie do odczynia, co szczególnie mocno byłoby odczuwalne przy chęci opracowywania wersji konsolowej. Pozyskiwane kryształki odzwierciedlające surowce niekiedy były ciężko dostrzegalne, a określenie wytrzymałości poszczególnych przeciwników także bywało trudne. Wyłaniające się spod ziemi robaki mogły powodować lekki dreszcz na plecach, mała inwazja otaczająca bohatera czy bazę mogła się podobać i budzić lekki niepokój.

W chwili obecnej Lumencraft nie przybiera jeszcze ostatecznej formy oraz kształtu, niemniej pod niektórymi względami gra 2Dynamic Games i Star Drifters, przypomina niedawno wydanego The Riftbreakera. Co prawda nie jest to taka sama strategia w czasie rzeczywistym, niemniej niektóre elementy przyjemnie się kojarzą. Nieco inna perspektywa, warunki czy wyzwania wskazują jednak potencjał na naprawdę satysfakcjonującą grę. Wykorzystanie podziemi, mroku, możliwych zasobów czy terenu do walki lub obrony to coś, co... może zagwarantować świetną zabawę. W chwili obecnej klimat horrorowy szybko się kończy, ale walka z monstrami, czy to samodzielnie, czy to z przyjaciółmi może okazać się wciągająca. Póki co jest przyjemnie i potencjalnie naprawdę ciekawie....

Lumencraft nie ma w chwili obecnej dokładnej daty premiery. Gra na początku zadebiutuje na komputerach osobistych.

Karta na Steam

 

Śledź nas na google news - Obserwuj to, co ważne w świecie gier!

Komentarze [0]: