Marvel's Avengers doczekało się zaprezentowania pierwszego dużego zwiastuna z rozgrywką. Zapraszamy do krótkiej analizy prologu i zaprezentowanej rozgrywki.
Square Enix w dość dziwny sposób prezentuje swój najnowszy projekt, przy okazji dokonując trochę zmian związanych chociażby z wyglądem poszczególnych postaci. W każdym bądź razie dalej wygląda to dość podejrzenie, lecz w końcu mogliśmy wszyscy publicznie zobaczyć jak ma się rozgrywka. Zatem bez zbędnego przedłużania przejdźmy już zasadniczo do omówienia i skomentowania tego co mogliśmy zobaczyć.
Wbrew wcześniejszym informacjom od różnego typu dziennikarzy rozgrywka nie jest aż tak mocno napakowana Quick Time Eventami, lecz zdecydowanie ich pojawienie się w kilku momentach jest bez sensu. W zasadzie ciężko jest powiedzieć kto wpadł na pomysł, aby je akurat tam umieścić. Są one nam tak absolutnie nie potrzebne, że aż zadziwiają samą obecnością w tym miejscu. Jeżeli ten element ma stanowić tę słynną filmowość to strach myśląc co dalej może nas czekać. Tradycyjne poszczególne ciosy nie są aż tak dobre jakbyśmy liczyli, z resztą sama podstawowa walka bez specjalnych umiejętności prezentuje się mało spektakularnie, w zasadzie to brakuje w niej objawów siły. Te czasem widać w dostępnej walce z bossem, lecz to zdecydowanie za mało jak na tak znaną grupę superbohaterów.
Przejścia pomiędzy bohaterami zostały zrealizowane okej, choć nie jest to jakieś super rozwiązanie. Na pocieszenie muszę dodać, że jednak każdy z herosów będzie trochę inaczej podchodził do rozwiązywania problemów czy do pojedynków z przeciwnikami. Nie są to jakieś wielkie, rewolucyjne zmiany, których byśmy się nie spodziewali, ale od czasu do czasu możemy zająć się czymś innym. Miejmy nadzieję, że będzie tego jednak jeszcze więcej.
Jako gracze będziemy zdobywać punkty doświadczenia, które będą się sumować ze sobą i z czasem przekształcą się w coś jeszcze. Ciężko powiedzieć dokładnie co to będzie, ponieważ w dalszym ciągu nie wiemy jak ma wyglądać ten aspekt wspólnego grania, realizowania zadań przy kolejnych aktualizacji oraz szeroko rozumianego endgame'u.
Nie znamy jeszcze dokładnie tego na jakim etapie rozpoczyna się fabuła, ani jak długo Avengersi się znają, jednakże obecny stan sugeruje, że nie jest to zbyt długi czas... lub rozmowy zostały wykonane tak fatalnie, że nie możemy nacieszyć się żadnym realnym połączeniem pomiędzy sobą. Relacje na poziomie -100....
Oprawa wizualna nie prezentuje się jakoś spektakularnie, w gruncie rzeczy jest to oczywiście wysoka klasa, lecz jak na taką produkcję oczekiwać można było czegoś więcej. Zauważyć należy także, że rozgrywka nie będzie osadzona w otwartym świecie, a co za tym idzie można było coś więcej wyciągnąć z podzespołów komputerów i konsol. Przedstawiony fragment niestety doczekał się słabych dialogów, lecz zdecydowanie mógł się pochwalić znakomitym dźwiękiem poszczególnych uderzeń i wybuchów, które bez wątpienia zostały doskonale wykonane.
Spoglądając na ten materiał niestety nie mam zbyt wielu pozytywnych odczuć, w zasadzie gra wygląda jak zebranie kilku lubianych elementów, które razem mogą zupełnie nie wypalić w tym tytule i jego pomyśle na siebie. Choć ten ostatni trochę ciężko określić, ponieważ zabawa to również składanka kilku różnych elementów, które nie spajają się naturalnie, lecz wynikają z siebie ze względu na liniowe prowadzenie akcji. Ta nie jest zbyt spektakularna, wszystko jest lekko nijakie, tak jak padające dialogi, które niestety nie zapowiadają się zbyt interesująco. Pamiętać także należy o tym, że gra ma być bardzo długo rozwijana, mamy liczyć na nowe postacie, nowy sprzęt oraz sporą dawkę treści, której z którą zapoznać się będzie mogła społeczność. Póki co jednak można mieć spore wątpliwości dotyczące tego czy faktycznie gracze będą chcieli przywiązać się do tego tytułu....
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu