Ekranizacja gier komputerowych to bardzo ryzykowny interes i nigdy nie ma gwarancji, że pieniądze wydane na produkcję.
Mimo wszystko fani nadal czekają z utęsknieniem na kolejny film z ich ulubionym bohaterem gier. Taka sytuacja ma się też z Maxem Paynem. Ten zawrócony z dobrej drogi gliniarz po przejściach ma szanse znowu powrócić, ale tym razem w fanowskiej produkcji, która trwa zaledwie 44 minuty i jest dostępna całkowicie za darmo na kanale Youtube.
Ta fanowska produkcja kosztowała zaledwie 1500 funtów, a to tylko znikoma kwota jaką twórcy uzbierali podczas zbiórki crowdfundowej (mieli zamiar zebrać 8000 tysięcy funtów). Projekt ten spotkał się z szerokim zainteresowaniem i w chwili obecnej oglądnięto już grubo ponad 65 tysięcy osób, którzy pozytywnie wypowiadają się na temat aktorów, scenariusza czy klimatu.
Może i na próżno szukać tutaj wielkich nazwisk i odpicowanego planu zdjęciowego naszpikowanego dodatkowo efektami specjalnymi, ale pochwała należy się reżyserowi Leroyowi Kincaide, który napisał także scenariusz oraz Joanowi J. Muixi, za główna rolę. Choć Muixi to nie to samo do czego przyzwyczaiła nas seria gier o Maxie, ale naprawdę jego interpretacja jest ciekawia. Jeśli macie więc trochę wolnego czasu warto zobaczyć tę krótką produkcję.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu
Muszę obejrzeć.