Model Builder - pierwsze wrażenia z przyjemnej gry Moonlit oraz Kuby Wójcika

Tamer Adas | 7 lutego 2022, 23:55

Już za kilkanaście godzin odbędzie się premiera gry Model Builder, nowiutkiego symulatora, dzięki któremu zostaniecie mistrzami składania modeli!

Od dłuższego czasu wielu graczy oczekiwało premiery gry Model Builder, która zapowiadała się na naprawdę niezłą propozycję z wieloma intrygującymi aspektami. Już od wtorku gracze mogą skosztować symulatora budowania modeli, których w grze znajdziemy naprawdę, naprawdę szeroką gamę.

W grze znajdziemy samouczek, za sprawą którego wiemy, że wcielamy się we wnuka, który otrzymuje po dziadku wspaniały warsztat, z szerokim pakietem narzędzi oraz modeli do złożenia. To właśnie my będziemy krok po kroku je odpakowywać oraz składać zgodnie z dołączonym zdjęciem oraz instrukcją. Aktywności podejmujemy chronologicznie, choć nie zawsze najbardziej szczegółowo. Malowanie skupia się na dobieraniu kolorów, a w niektórych miejscach jedynie działamy precyzyjnie i w pełni samodzielnie. To dobre rozwiązanie, które znacząco ułatwia działanie, szczególnie że spreje są niekiedy bardzo delikatne, a podążanie ku wiernie odtwarzanym zadaniom trochę zniechęca do drastycznego dłubania w opcjach.

Tak też powoli rozpoczynamy od prostych modeli, spokojnie przechodząc do coraz bardziej skomplikowanych, jednocześnie mogąc zapoznać się z poszczególnymi mechanikami oraz narzędziami udostępnianymi graczowi. W ten sposób możemy także potrenować zachowywanie jak największej wierności oryginałowi. System jest uczciwy, jednocześnie nie naciskając na nic i umożliwiając relaksowanie się podczas kolejnych aktywności. Model Builder z czasem zaczyna oferować coraz bardziej skomplikowane figurki, wymagające również większego wkładu czasu, jaki poświęcamy na uzyskanie pełnej formy. Przy prostym sterowaniu w zasadzie każdy może atrakcyjnie spędzić czas, następnie mogąc obserwować czy fotografować najlepsze egzemplarze wykonane wcześniej.

Oprawa graficzna prezentuje się znakomicie, lekkie stylizowane wykończenie powoduje, że z jednej strony zachowane są liczne detale, a z drugiej całość jest ładniutka, przejrzysta oraz atrakcyjna do składania i malowania. Na najwyższych ustawieniach nie zawsze doświadczymy najlepszego branżowego poziomu, niemniej to bardzo dobry poziom z wieloma elementami, które zdecydowanie wpadają w oko oraz sprawiają, że będziemy ze sporym zainteresowaniem je obserwować. Zresztą same figurki sprawiają wrażenie, że za chwilę możemy je z ekranu wyciągnąć i się nimi pobawić czy postawić je na biurku. Do tego wszystkiego dochodzi znakomite udźwiękowienie oraz muzyka, realistycznie odwzorowujące prace oraz sprawiające, że z przyjemnością spędzamy wolny czas.

Póki co bardzo dobrze bawiłem się z Model Builderem, choć nie zawsze narzędzia idealnie spisywały się w balansowaniu pomiędzy realizmem oraz satysfakcją z rozgrywki. Niemniej po wykonaniu całej pracy, możemy poczuć wielkie zadowolenie z ostatecznych efektów. Niektóre figurki błyszczą, a tryb fotograficzny pozwala na mocnym sprzęcie jeszcze lepiej wyeksponować wkład pracy, jaki włożono w uzyskanie pięknego efektu ostateczne. Aż by się chciało ujrzeć te same konstrukcje, ale na wysokiej jakości goglach wirtualnej rzeczywistości, mogąc jeszcze lepiej przyjrzeć się cyfrowym wersją znanych i cenionych figurek.

Dziękujemy twórcom za udostępnienie kopii recenzenckiej!

Model Builder ma zadebiutować 8 lutego 2022 na komputerach osobistych.

Moonlit S.A. notowane jest na małej giełdzie GPW - NewConnect.

Śledź nas na google news - Obserwuj to, co ważne w świecie gier!