redakcja | 8 maja 2025, 09:00
Studio Ice Code Games, znane z takich tytułów jak Hard West 2 i Rogue Waters, zapowiedziało swoją najnowszą produkcję – Nightmare Frontier. To osadzona w alternatywnej wersji XIX-wiecznej Ameryki turowa gra taktyczna, która łączy elementy roguelite i extraction looterów. W świecie, gdzie granica między rzeczywistością a nadprzyrodzonymi koszmarami zaczęła się zacierać, gracze wcielą się w przywódcę grupy ocalałych, przemierzających opanowane przez potwory ulice w poszukiwaniu zasobów.
Miasto, które stało się areną wydarzeń, pogrążyło się w metafizycznym chaosie. Po tajemniczym incydencie na świecie zapanował mrok, a z otchłani zaczęły wychodzić przerażające stwory – Dreadweavery, odzwierciedlające ludzkie lęki. To one będą największym zagrożeniem podczas wypraw po łupy, ale też okazją na zdobycie niezwykle cennych nagród.
Przeczytaj także:
Twórcy gry podkreślają, że Nightmare Frontier to coś więcej niż kolejna strategia z turowym systemem walki. Gra oferuje bogatą warstwę taktyczną, łącząc znaną z Hard West 2 efektowną wymianę ognia z brutalną walką wręcz inspirowaną Rogue Waters. Dochodzi do tego silny element ryzyka – każda misja może zakończyć się zdobyciem potężnych artefaktów albo całkowitą porażką. Kluczowe stanie się odpowiednie zarządzanie zespołem i decyzje podejmowane w trakcie rozgrywki.
W miarę postępu gry Koszmar rośnie w siłę. Miasto zmienia się – pojawiają się anomalie, które mogą być zarówno niebezpieczne, jak i przydatne. Gracze będą mogli wykorzystać je do tworzenia specjalnych ataków i broni. Każdy członek drużyny to osobna historia, z własnymi traumami i słabościami, które wpływają na przebieg wydarzeń i relacje w grupie.
Nightmare Frontier proponuje unikalny system walki określany jako „Gun ‘n’ Slash”, który łączy strategiczne planowanie z dynamicznymi starciami. Otoczenie ma duże znaczenie – gracze będą mogli wypychać przeciwników z ukryć, tworzyć kombinacje ataków i wykorzystywać teren na swoją korzyść.
Ważnym aspektem gry jest motyw „kto nie ryzykuje, ten nie zyskuje”. Każde wejście do miasta to potencjalna fortuna lub klęska – trzeba będzie zdecydować, czy iść głębiej w strefę niebezpieczeństw, czy zawrócić z tym, co już udało się zdobyć. Rosnące napięcie będzie wymuszało podejmowanie trudnych decyzji, a chciwość może słono kosztować.
Mroczna atmosfera i rozwijające się zagrożenie nadprzyrodzone sprawią, że każda wyprawa będzie inna. Gracze będą musieli adaptować swoje strategie, tworzyć nowe przedmioty i zmagać się z coraz potężniejszymi przeciwnikami. Metafizyczna siła Koszmaru wpływa na lokacje, przeciwników i samych bohaterów, zmieniając reguły gry w trakcie zabawy.
Premiera Nightmare Frontier planowana jest na lato. Zanim to jednak nastąpi, gracze będą mogli wypróbować grę dzięki nadchodzącemu demo.
„Nightmare Frontier to świeże spojrzenie na taktyczne strategie. Łączymy nasze doświadczenia z Hard West 2 i Rogue Waters, ale idziemy dalej – w stronę nieprzewidywalnej, pełnej ryzyka rozgrywki, która zmusza graczy do planowania z zimną krwią. To gra, w której każda decyzja ma znaczenie.” – powiedział Mateusz Pilski, CEO Ice Code Games.
Śledź nas na google news - Obserwuj to, co ważne w świecie gier!
źródło: informacja prasowa
Wszelkie Prawa Zastrzeżone.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu