redakcja | 24 lipca 2025, 15:00
Studio PikPok nie zwalnia tempa – gra Into the Dead: Our Darkest Days, czyli survival osadzony w ogarniętym apokalipsą zombie Teksasie, doczekała się drugiej aktualizacji we wczesnym dostępie na Steamie. Tym razem twórcy jeszcze mocniej podkręcili atmosferę zagrożenia.
Aktualizacja wprowadza nowe typy zombie, które zmuszają graczy do zmiany taktyki i uważniejszego planowania każdej wyprawy. Pojawiają się także nowe mechaniki zakażeń, co oznacza, że kontakt z nieumarłymi może mieć dużo poważniejsze konsekwencje niż dotąd.
Przeczytaj także:
System infekcji sprawia, że każdy starcie z zombie wiąże się z ryzykiem – jeśli nie zareagujemy na czas, zainfekowany ocalały może zamienić się w kolejnego potwora. Gracze staną więc przed moralnymi dylematami: ratować współtowarzyszy, czy wyrzucać ich z bezpiecznego schronienia, by chronić resztę grupy?
Do gry dołącza też nowa postać – Vince, nastoletni buntownik z bogatej rodziny, który w świecie po końcu cywilizacji musi odnaleźć swoje miejsce. Jego historia może wnieść nieco zamieszania do relacji w grupie ocalałych.
Twórcy umożliwili także dostosowanie poziomu trudności – od trybu casualowego po prawdziwy koszmar, który można skonfigurować według własnych preferencji. Dzięki temu Into the Dead: Our Darkest Days stanie się bardziej przystępne dla nowych graczy, ale nie zabraknie też wyzwań dla weteranów gatunku.
Na koniec warto wspomnieć o rozszerzeniu językowym – gra zyskała wsparcie dla języka tajskiego, co z pewnością ucieszy fanów z tego regionu.
Śledź nas na google news - Obserwuj to, co ważne w świecie gier!
źródło: informacja prasowa
Komentarze [0]:Wszelkie Prawa Zastrzeżone.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu