Nowości smartfonowe 2022: Jakie najlepsze modele zadebiutowały na rynku? Co docenili dotychczas klienci?

lubiegrac newsy hardware Nowości smartfonowe 2022: Jakie najlepsze modele zadebiutowały
Nowości smartfonowe 2022: Jakie najlepsze modele zadebiutowały na rynku? Co docenili dotychczas klienci?



Tamer Adas | 31 marca 2022, 23:55

Na rynku ukazało się kilka nowości smartfonowych, które możemy już nabyć w marcu 2022 roku, stawiając na wielkie rozmiary, ekrany oraz wydajność.

Jedną z nowości jest POCO M4 Pro, najnowsza konstrukcja z jednej z pobocznych linii marki Xiaomi, stawiającej na spore zmiany w dotychczasowym rozwoju POCO. Omawiany model to w dalszym ciągu dostępny w atrakcyjnej cenie smartfon, oferujący sporą przekątną, baterię oraz efektowną "wyspę" aparatów. Nieco odchodząc od growego charakteru, POCO szybko stało się symbolem prób do zapewnienia najlepszej jakości za określone, atrakcyjne pieniądze.

Konstrukcja korzysta z 6,6-calowego wyświetlacza AMOLED, w którym dominuje front z lekkim zakończeniem w postaci kropeczki aparatu oraz odświeżaniem do 90 Hz. We wnętrzu znajdziemy nieźle oceniany procesor MediaTek Dimensity 810 bazujący na 6 nm procesie technologicznym z maksymalnie 2,4 GHz oraz obsługą technologii 5G ze wsparciem; 6 GB pamięci RAM oraz baterią 5000 mAh, która ma zapewnić wiele godzin komfortowego użytkowania. Gdy dodamy do tego pamięć typu UFS 2.2 oraz szybką technologię 33 W, otrzymujemy urządzenie szybkie oraz przygotowane na spełnienie naszych potrzeb. Parametry nie należą do topowych, ale jak na średnią półkę są to podzespoły potrafiące dostarczyć płynność w praktycznie każdych warunkach.

Wspomniane parametry spowodowały, że pewnego rodzaju niedociągnięcia w segmencie aparatu czy głośników stały się nieco pomijalne, gdy jednostkę ze 128 GB pamięci wewnętrznej płacimy mniej niż 1200 złotych. Za takie pieniądze, wielu użytkowników zwyczajnie przymknęło oczy. Wielbiciele opłacalności z pewnością nie zawiedli się POCO M4 Pro, pod wieloma względami to smartfon, spełniający swoje zadanie w dobry sposób, wygrywając właśnie w kwestii ceny. Jest to jednej jeden z tych modeli, które mogą sprawić kłopoty dla osób preferujących mniejsze konstrukcje.

realme GT 2 Pro to na kilku poziomach podobny smartfon, w tym przypadku mamy jednak do czynienia dopiero z drugą generacją najnowszej rodziny realme, nastawionej na rywalizację z flagowcami na niższej półce. Tak podobieństwo jest oczywiste, co nie może dziwić, w obu przypadkach mamy do czynienia z de facto azjatyckimi tygrysami, które odważnie walczą o swój udział na rynku. Mimo wszystko GT 2 Pro nie jest już atrakcyjny pod względem ceny, niestety w tym przypadku mamy do czynienia z najmocniejszym wariantem (12/256 GB) wycenionym za niecałe 4000 złotych. To już spory wydatek, zdecydowanie mocniej kojarzący się właśnie z najważniejszymi jednostkami liderów.

Najnowszy smartfon GT oferuje efektowny 6,7-calowy wyświetlacz AMOLED z pojedynczym milionem wyświetlanych barw zabezpieczony szkłem Groilla Glass Victus z dodatkowym poziomem zabezpieczeń od Corning. Efektownym kolorom towarzyszy także adaptacyjna częstotliwość odświeżania, uzyskująca do 120 Hz z jednoczesną redukcją nadmiernego zużycia energii. Najważniejsze jest jednak we wnętrzu, ponieważ to właśnie tam znajdziemy procesor Qualcomm Snapdragon 8 Gen 1, najszybszej na świecie jednostki, zachwycającej swoimi rezultatami licznych testów.

Sporo uwagi realme poświęciło na zapewnienie graczom wyraźnie lepszego aparatu, oferującego jednostkę z kątami widzenia 150 stopni, wykorzystując wszystkie zalety bazujące na matrycy IMX 766. Wraz z 40-krotnym przybliżeniem, uzyskujemy niedostępne dotychczas w urządzeniach marki możliwości fotograficzne. Czy lepszy procesor oraz jednostka do fotek są jednak warte przejścia z realme GT do GT 2 Pro? Można mieć co do tego wątpliwości, szczególnie spoglądając na konto....

Nowiutki Samsung Galaxy S22 Ultra to w zasadzie jedyny super flagowiec, który w ostatnich tygodniach okazał się na rynku... no to też nieco na wyrost powiedziane, jeżeli weźmiemy pod uwagę dostępność. Ta powinna się jednak poprawiać, podczas gdy wielu klientów będzie się interesować kolejnym wielkim modelem, przypominającym zakończoną serię Note. Gigant z Korei zdecydował się mimo wszystko pokazać, że potrafi pomimo problemów oferować dalej smartfony o znakomitych możliwościami oraz parametrach, nie dostępnych dla wielu innych korporacji na całym świecie.

Wielki model korzysta z designu, zdecydowanie kojarzonego z serii A, oferując plecki z wyraźnie wychodzącymi samymi "oczkami" aparatów, stawiając na kilka nietypowych kolorów (zieleń, burgund), zachowanie rysika S Pen oraz zapewnienie imponującego frontu. Wyświetlacz 6,8 cala, odświeżanie adaptacyjne 120 Hz, jasność do 1750 nitów na AMOLED-zie o rozdzielczości 2K... to coś, co zapisuje się w pamięci. Nastawienie na lepszą produktywność przejawia się nie tylko poprzez nadanie rysikowi szeregu dodatkowych opcji, zmieniających nieco sposób tego, jak korzystamy akurat z tego modelu. Ten od początku ma styl, mający przekonać do siebie segment biznesowy.

O ile praca na baterii w testach nie powaliła, o tyle masę komplementów skierowano w stronę najnowszego ośmiordzeniowego procesora Exynos 2200 o taktowaniu 2,8 GHz, który nie tylko się grzeje, ale także potrafi dostarczyć topowe rezultaty benchmarków. To z resztą czuć podczas obcowania praktycznie ze wszystkimi programami oraz grami. S22 Ultra to kolejny pokaz koreańskiego giganta, który poza dostępnością... ponownie prezentuje najwyższy, dostępny poziom jakości, nieosiągalny dla wielu jeszcze przez kilka lat.

 

Śledź nas na google news - Obserwuj to, co ważne w świecie gier!

źródło: fot. Pexels

Komentarze [0]:
Copyright © lubiegrac.pl.

Wszelkie Prawa Zastrzeżone.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.

Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu
Lubiegrac.pl

reklama

redakcja

regulamin

rss

SocialMedia

Partners