Take-Two Interactive zupełnie niespodziewanie zapowiedziało nową odsłonę cyklu BioShock, przy okazji prezentując świeże studio za nią odpowiedzialne.
Jedna z największych firm w naszej branży oficjalnie zapowiedziała zupełnie nową grę w ramach marki BioShock, przy okazji... nie ujawniając nam zbyt wielu informacji dotyczących jej kształtu.
Jak się okazuje posiadający licencję 2K Games zdecydował się po raz kolejny zagwarantować swoją niezwykle ważną markę w ręce zupełnie nowego studia, którym zostało wykreowane Cloud Chamber.
Tytuł podobno był opracowywane już od jakiegoś czasu, ale w międzyczasie mocno się zmienił, był resetowane i... rozwijany będzie przez następne kilka lat, a co za tym idzie premiera odbędzie się zapewne najwcześniej w trzecim roku nowej generacji konsol (PlayStation 5 i Project Scarlett).
Na czele nowej ekipy stać będą Kelley Gilmore oraz Ken Schachter, którzy mają dostarczyć nam wartościowe tytuły twardo trzymające się podstaw uniwersum, z zachowaniem obszernej narracji oraz pierwszoosobowej formuły strzelankowej.
Mało kto... w zasadzie to prawie nikt nie zauważa, że wciąż "w grze" znajduje się także Ken Levin i jego ludzie opracowujący coś na zasadzie symulatora społeczeństwa mogącego funkcjonować w świecie nieco przypominającym właśnie markę BioShock.
Nie znamy dokładnej nazwy nowego BioShocka i nie wiemy kiedy nastąpi jego premiera.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu