Nowy film w uniwersum Obcy został oficjalnie zatrzymany przez co pojawiło się wiele bardzo negatywnych głosów w sieci. Co to może oznaczać dla serii?
Alien: Covenant z pewnością nie okazał się tak istotny dla wielu widzów jak mogłoby się wydawać, jednakże z pewnością ogłoszenie zatrzymania prac nad nową odsłoną można uznać za spore zaskoczenie.
Oczywiście pierwsze głosy jakie się pojawiły ogłosiły, że to z pewnością zasługa Disneya i ich przejęcia zasobów firmy FOX, a dokładniej rzecz ujmując kwestii telewizyjno-serialowych oraz uniwersów wchodzących w liczne portfolio. W końcu mówmy tutaj nie tylko o Obcym i Mutantach, ale także takich hitach jak Avatar czy Planeta Małp.
Osobiście mam co do tego ostatniego spore wątpliwości, ponieważ do końca transakcji jest jeszcze naprawdę dużo czasu, ponieważ nad umową musi przysiąść Administracja Amerykańska, która ściśle przyjrzy się czy przypadkiem "Myszka Miki" i złamie prawa (np. monopolowego).
Wspomniany dział filmowy raczej to nie będzie obowiązywać, jednakże wstrzymanie filmu, z którego potencjalnego zarobku obie firmy mogłoby jeszcze odrobinę zarobić to dosyć głupi ruch na papierze.
Marka zapewne nie przepadnie, choć możemy spodziewać się kilku lat przerwy, które posłużą na rozplanowanie co dalej zrobić z Obcym i jak poprowadzić serie. Problemem może okazać się budżet, który w przypadku tego gatunku jest zazwyczaj niski, a trudno to osiągnąć czy tak medialnej postaci. W końcu raz możemy otrzymać wielki hit sprzedażowy, a raz porażkę jak wspomniane Przymierze (ang. Covenant).
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu
Za dużo odsłon serii to też nie dobrze i traci ona dużo wówczas podobnie jak wcześniejsze części.