redakcja | 7 czerwca 2025, 12:00
Studio PlayFusion, znane z twórców mających za sobą pracę przy RuneScape, wypuściło świeży zwiastun swojej nadchodzącej gry ASCENDANT. Tytuł łączy taktyczne starcia PvPvE z bezkompromisową stylistyką lat 80. i biopunkową wizją postapokalipsy. Wszystko to skąpane w neonie, syntezatorach i... mutanckiej krwi.
Gracze trafią do brutalnego świata, gdzie stawką są tzw. Biocores – źródła energii niezbędne do przetrwania własnego, stopniowo rozpadającego się ciała zwanego Shade. Na starcie: pobudka po tysiącletniej drzemce kriogenicznej i natychmiastowy atak ze strony innych graczy, zmutowanej fauny i samego otoczenia.
Przeczytaj także:
W ASCENDANT nie ma dwóch takich samych meczów – areny zmieniają się proceduralnie, wydarzenia losowe mogą obrócić wszystko do góry nogami, a Biocores nagle zmieniają lokalizację. Wczorajsza strategia? Możesz ją wyrzucić do kosza. Tutaj przetrwają tylko ci, którzy potrafią się błyskawicznie dostosować.
Nowy zwiastun pokazuje esencję tej szalonej rozgrywki – dynamiczne starcia, które w jednej chwili są chirurgicznie precyzyjne, by zaraz potem zamienić się w totalny chaos. Pojawiają się też bossowie, jak potężny Gorlizard, który potrafi zjeść każdą taktykę na śniadanie.
Jedną z największych atrakcji gry jest system modułowego tworzenia broni, pozwalający zbudować ponad trzy miliony różnych kombinacji. Marzy Ci się karabin snajperski strzelający ładunkami wybuchowymi albo SMG plujący trucizną? Proszę bardzo – ale pamiętaj, że ktoś inny może stworzyć coś jeszcze bardziej zabójczego.
Strategiczny chaos – klasyczny tryb capture-the-flag? Zapomnij. Tu walczy się o trzy Biocores w czteroosobowych drużynach, a gracze głosują na wydarzenia zmieniające przebieg meczu – od grzybnych apokalips po finały z jednym rdzeniem.
Żyjące mapy – każda arena jest aktywnym graczem. Trujące burze, naloty z powietrza, ataki gigantycznych bestii – wszystko może się wydarzyć i wszystko może cię zabić.
Personalizacja bez granic – od neonowego stylu postaci po broń łamiącą wszelkie konwencje. Styl i siła ognia idą tu ramię w ramię – głośno, kolorowo i bez litości.
Społeczny hub – między meczami można się zrelaksować, załatwić porachunki na arenie Thunderdome albo pochwalić się ekwipunkiem i wynikami na tablicach liderów.
Śledź nas na google news - Obserwuj to, co ważne w świecie gier!
źródło: informacja prasowa
Komentarze [0]:Wszelkie Prawa Zastrzeżone.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu