Gra The Peterson Case zmieniła tytuł. Teraz to Once A Time In Roswell

 

Zmiany tytułów gier nie są niczym zaskakującym, szczególnie, jak zachęcają, lub naprowadzają na to czego dotyczyć może ścieżka fabularna. Tak też stało się z psychologicznym przygodowym horrorem studia Quarter Circle Games, który z The Peterson Case, stał się Once Upon A Time In Roswell.  Tytuł więc od razu sugeruje graczom czego można się po grze spodziewać. 

 

 

The Peterson Case, teraz Once A Time In Roswell to growy projekt, o którym wspominał Wam już Darek na łamach naszego serwisu. Jest to klasyczny horror, łączący w sobie elementy przygodowe ze sporą dawką akcji, w której gracz wędrować będzie poprzez ulice Paryża, aż po kopalnie Roswell, zagłębiając się we wspomnienia zaginionej rodziny, uważając jednocześnie na wrogów czyhających na jego życie lub życie gracza.

 

A wcielamy się w detektywa, który bada zamkniętą już sprawę rodziny Petersonów, zaginionej, w bardzo tajemniczych okolicznościach ponad tydzień temu. Dziwność sprawy potęguje fakt, że nie ma świadków, śladów ani tropów zniknięcia, jakby rodzina rozmyła się w powietrzu. Franklin Reinhard nie ma jednak zamiaru się poddać. Wie przecież, że ludzie nie znikają od tak bez śladu. Ma zamiar odnaleźć ich, żywych lub martwych. Rusza więc na poszukiwania czegoś, co pomoże mu rozwikłać zagadkę zaginięcia w niewielkim miasteczku, Roswell w Nowym Meksyku.