Outcast kolejny remake na horyzoncie

 

Fabuła mocno osadzona w realiach nieco przypominających film Stargate (Gwiezdne wrota) z 1994 roku. Najśmieszniejsze było to, że całość została opracowana na silniku niewspierającym akceleracji 3D, a zastosowana technologia voxeli była bardzo zbliżona do tej użytej w serii Comanche. Pomimo tego autorom udało się osiągnąć niezłe wyniki, bo Outcast w dniu premiery olśniewał terenem oraz efektami graficznymi, a świat gry w połączeniu z klimatem robił mocne wrażenie pod koniec lat 90.

 

Ponadto klimat budowała także ścieżka dźwiękowa (wyróżnienie w 2000 roku przez Academy of Interactive Arts & Sciences Interactive Achievement Awards), skomponowana przez Lenniego Moore’a, znanego z wyprodukowania muzyki do takich gier jak Dragonshard, Halo: Combat Evolved Anniversary czy Star Wars: The Old Republic, a współpraca z Moskiewską Orkiestrą Symfoniczną dała wspaniały efekt. Trzeba nadmienić, że gra była w pełni zdubbingowana, co pozwalało jeszcze mocniej wejść w świat Outcasta.

 

Po 18 lata studio Appeal wskrzesza Outcasta Secons Contact, z odświeżoną oprawą i rozgrywką dostosowaną do współczesnych graczy. Fabuła pozostała taka sama czyli wcielamy się w Cuttera Slade'a Ziemianina, który trafił na tajemniczą planetę, do której trafiła sonda wysłana z Ziemi i tam zniszczona. Slade musi wyruszyć więc w podróż i uratować niebieską planetę. Deweloperzy znowu zastosują autorska technologię dzięki czemu będą mogli od podstaw właściwie zmienić całą oprawę graficzną. Zapowiedzieli również rozwinięcie zadań, przebudowanie interfejsu oraz usunięcie błędów. Na razie brak daty premiery, ale najprawdopodobniej pojawi się na początku 2018 roku.