PGA 2016 - Wrażenia z gier AAA ogrywanych na targach

 

Podczas niedawnych targów dostępnych do ogrania tytułów było wiele, z czego kilka z nich to gry z segmentu AAA od największych wydawców na rynku. Zaczniemy od Microsoftu i stanowisk z takimi hitami jak chociażby FIFA 17 czy Forza Horizon 3. O tych dwóch grach mogliście już przeczytać w naszej relacji z Warsaw Games Week 2016, a oto link.

 

Tym razem miałem okazję sprawdzić kolejne gorące tytuły zmierzające na Xboxa One, w końcu Gears of War 4 niedawno zadebiutowało i od razu zebrało masę świetnych ocen. Nie dziwi mnie w ogóle, ponieważ wczesny fragment rozgrywki, który ogrywałem był bardzo dobry i przywiązał mnie na jakiś czas przy konsoli. Gdyby nie hałas oraz ograniczony czas to z pewnością spędziłbym z tym tytułem więcej czasu. Na szczęście nowe Gearsy pojawiły się na komputerach osobistych z Windowsem 10, w związku z czym będę miał okazję kiedyś w spokojnych warunkach sprawdzić przygody rodziny Fenixów. Nowa odsłona stworzona przez studio The Coalition wygląda i działa bardzo dobrze, szczególnie w kontekście szybkiej akcji i przysłowiowej "rozpierduchy". Rozgrywka jest dosyć wolna, ale wynika to z naprawdę solidnego odwzorowania ruchu w takim dopakowanym stroju bojowym. Zupełnym przeciwieństwem jest Dead Rising 4 wraz ze swoimi setkami tysięcy czy nawet milionami zombie... w świątecznej atmosferze.... Najważniejsze jednak, że powraca Frank, który tym razem wyposażony w takie gadżety jak ego-strój będzie miażdżył, siekał, palił oraz elektryzował (i wiele więcej) kolejne zastępy nieumarłych. W takich szalonych okolicznościach znalazło się także wielu ludzi, których nie zawsze mogliśmy uznać za normalnych... z drugiej strony jedynie z taką ekipą możemy się świetnie bawić wobec wszechogarniającej nas plagi zgnilaków... Skala tego wiekopomnego wydarzenia zdecydowanie robi wrażenie, w końcu przebijanie się przez ocean zombie to coś, czego powinien doświadczyć każdy gracz.

 

Również cdp.pl zabrało ze sobą bardzo ciekawe tytuły. Dzięki współpracy z THQ Nordic gracze w Polsce mogli sprawdzić pierwsze Darksiders w wersji Warmastered czy Elex od legendarnego już studia Piranha Bytes. Pierwsza z produkcji niedawno została przesunięta na końcówkę listopada (29. konkretnie) co może trochę dziwić, ponieważ dostępne demo nie świadczyło, ani o dużym nakładzie pracy, ani o możliwych problemach z działaniem na mocniejszych sprzętach. Powrót do przygód Wojny nie powinien być problematyczny dla nas, aczkolwiek rewolucji nie uświadczymy. Osobiście uważam, że o wiele lepiej byłoby poświęcić ten czas na stworzenie kolejnej części cyklu, którzy zgromadził już sobie dosyć sporą ilość fanów na całym świecie. Zupełnie inaczej prezentowała się sytuacja z RPGiem od twórców Gothica, którzy na fali popularności serii Souls postanowili udowodnić sobie i graczom, że potrafią stworzyć rozbudowaną oraz wymagającą produkcją na jeszcze większą skalę. Faktycznie styl walki uległ zmianie i przypomina dzieła From Software, obawiam się jednak, że społeczność tej firmy nie skieruje się lub mocno odbije się od gry działającej i wyglądającej nieco lepiej od trzeciego Risena... Nie oznacza to jednak, że będzie to gra zła, wręcz przeciwnie, jeżeli kochacie gry od Piranii i nie przeszkadzają Wam sztywne animacje oraz specyfika rozgrywki to śledźcie Elexa, bo to krok w niezłym kierunku.

 

Na koniec chciałbym wspomnieć o najnowszej Cywilizacji, która doczekała się wielu zmian. Zasadnicza część rozgrywki pozostała taka sama, ale te drobne nowości zdecydowanie urozmaicają nową odsłonę. Najwięksi fani cyklu na pewno będą zachwyceni i już teraz odkrywają "nowe zasady gry", które Firaxis postanowiło przewrócić do góry nogami. Osobiście wolę wstrzymać się do pojawienia się polskiej frakcji, lecz zakup tego tytułu w tym momencie zapewni wam masę godzin dobrej zabawy, która z każdą godziną się będzie spłacać.