PGA 2017 - Badass Hero i Yet Another Zombie Defense HD są w formie?

 

Zacznijmy najpierw od Yet Another Zombie Defense HD, które jest odświeżonym tytułem, znanym dotychczas z urządzeń mobilnych. Mamy w związku z tym do czynienia z dosyć prostym projektem opartym o tryb hordy, w którym jako ocalała osoba staramy się odeprzeć zmierzające na nas tłumy różnorakich przeciwników. Rozpoczynamy ze zwykłym pistoletem oraz kilkoma przeciwnikami kierującymi się w naszą stronę, przez co musimy skutecznie powalczyć i przetrwać początki. Następnie mamy okazję na zainwestowanie w ogrodzenia oraz lepsze "pukawki", którymi łatwiej będzie się nam odpierało zagrożenie w postaci przeciwników. Do dyspozycji otrzymujemy szeroki wachlarz sprzętu, który co turę będzie można ponadto nabyć w obniżonej cenie. W związku z czym nie tylko decydujemy się na daną taktykę, ale także odpowiednio balansujemy wydatki, jednocześnie pamiętając o dokupywaniu amunicji, niczym w Counter Strike'u.

 

 

 

Do dyspozycji otrzymujemy też kilka trybów rozgrywki, które koniec końców i tak sprowadzają się do eliminowania nadciągających zewsząd przeciwników. Rozgrywka jest wymagająca w ramach dosyć ograniczonych możliwości i prostych mechanizmów objawiających się w sterowaniu oraz postępowaniu wrogów. Ich SI jest bardzo prosta i sprowadza się do atakowania nas lub przeszkody przez nas wcześniej ustawionej. 

 

Oprawa wizualna oraz dźwiękowa pomimo dokonania postępu wciąż nie może być uznana za dobrą, poziom jest solidny i to by było tak naprawdę na tyle. Niezły poziom na tabletach i smartfonach nie przekłada się bezpośrednio na efekt podbicia na komputerach osobistych. Pamiętając jednak o tym z jakim segmentem mamy do czynienia można przymknąć oko na ten fakt. Udźwiękowienie jest bardzo solidne i niczego nie można mu zarzucić, choć jakiś rewelacji z pewnością nie uświadczymy.

 

Yet Another Zombie Defense HD z pewnością nie jest produkcją, z którą gracze spędzą dziesiątki czy setki godzin, ale maja okazję sprawić sobie odskocznie od wielkich i skomplikowanych tytułów lub gier stawiających na poważne tematy oraz skomplikowane problemy. Cena 4 euro z pewnością będzie bardzo dobrym powodem do zdecydowania się na zakup. 

 

 

Nowości doczekało się Badass Hero, które za sprawą drugiego obszaru zabierze nas do nowego świata związanego ściślej z wojskowymi, szaro-burymi krajobrazami. Zupełna zmiana klimatu oraz kilka istotnych nowości odmieniło obraz gry,  zachowując swój spory dystans oraz satysfakcję z rozgrywki. Wszystko oczywiście wciąż skąpane zostało w ślicznym rysowanym stylu z wyraźną czarną kreską, która nadaje wszystkim postaciom sporej wyrazistości i lekko humorystycznej prezencji. 

 

No właśnie, w wyniku wprowadzania kolejnych elementów takich jak walka na bliski dystans (popularne melee) twórcy musieli zmienić swój kierunek artystyczny zmniejszając karykaturalne głowy oraz edytując proporcje ciała tak, aby były bliższe rzeczywistym. Na szczęście wykonano to bardzo skutecznie, dzięki czemu udało się zachować pierwotny styl,  przy okazji wprowadzając kilka istotnych zmian. Nowa mechanika wypada dobrze, choć w swoim stylu niezbyt często korzystałem z tego elementu, z pewnością jednak nowość okaże się bardzo przydatna dla poszczególnych ludzi i ich unikatowego gameplayu. W grze pojawił się także system ekwipunku wspierany także przez graczy poprzez SteamWorkshop, dzięki czemu wraz z kolejnymi miesiącami gracze będą mogli wykazać się gigantycznymi umiejętnościami artystycznymi dokładając swoją cegiełkę do rozwoju całej produkcji. 

 

Nowy etap wojskowy prezentuje się nieźle i kontrastuje względem pierwszego zeszytu, dzięki czemu Badass Hero jeszcze mocniej kojarzy się z komiksami oferującymi naprawdę wiele różnorodnych dzieł tworzących razem wyjątkową jakość. Rozgrywka cały czas jest efektowna i wraz z nowymi przeciwnikami czas pozwala czuć ten powiew świeżości, który w tym wypadku,  mam jednak wrażenie, że potrzebuje jeszcze drobnych szlifów, aby dorównać początkowi. 

 

Oczywiście cały czas jesteśmy na zbyt wczesnym etapie rozmawiania o tym jak dobrą grą może okazać się nowa produkcja Awesome Games Studio. Potencjał jest bardzo duży, jednakże w tego typu tytułach bardzo łatwo można przesadzić na przykład z balansem czy zbyt wielką długością rozgrywki. W chwili obecnej jest nieźle i miejmy nadzieję, że do premiery będzie tylko lepiej!