PGA 2017 - We. The Revolution, czyli ciężka dola zwykłego sędziego

lubiegrac news PGA 2017 - We. The Revolution, czyli ciężka dola zwykłego sędziego
PGA 2017 - We. The Revolution, czyli ciężka dola zwykłego sędziego



Tamer Adas | 18 października 2017, 23:30

We. The Revolution było bez wątpienia jedną z tych gier, które na targach Poznań Game Arena 2017 miały najlepsze stanowisko. Czym jest zatem sama produkcja?
 
Polyslash po wydaniu Phantaruka zdecydowało się na stworzenie kolejnej produkcji znanej jako We. The Revolution, które zabiera nas do czasów Rewolucji Francuskiej, w trakcie której działo się tak wiele, że nikt na dobre nie był w stanie zapanować nad wielkim chaosem. W grze będziemy mieli okazję przyjrzeć się bliżej losom pewnego sędziego, który cały czas musiał radzić sobie z tą sytuacją, w bardzo nieprzyjaznych warunkach. 
 
We. The Revolution umożliwia nam wcielenie się w sędziego przejmującego wiele obowiązków na swoją głowę. W wyniku toczących się na co dzień wydarzeń zostaje oderwany od codziennych spraw, na rzecz wyrokowania na temat coraz to bardziej istotnych objawów łamania prawa, to drugie z resztą wraz z kolejnym dowództwem będzie ulegać zmianie, a my będziemy zmuszeni do dostosowania się do sytuacji oraz obowiązujących w danej chwili reguł. Od naszej pracy, podejmowanych decyzji oraz wyroków, które wydamy zmieniać się będzie nie tylko sytuacja wokół, ale także i nasze położenie oraz reputacja. Paryż będzie bacznie spoglądać nie tylko na bieżącą działalność, ale także na to jakie są efekty naszej postawy. Twórcy stawiają nie tylko na profesjonalne i zgodne z prawem przeprowadzenie procesu, ale także na daleko idące konsekwencje wynikające między innymi z frakcji, które na swój sposób chcą wpływać na wydarzenia i opinię publiczną. Kluczem w naszej pracy będzie zdobywanie informacji oraz łączenia poszlak w fakty, tak aby ludzie byli przekonani, że osoba skazana doczekała się chociażby sprawiedliwości przed uniewinnieniem czy ścięciem głowy na gilotynie.
 
Rozgrywka od pierwszych, podstawowych czynności stara się jak najlepiej odwzorować pracę sędziego gromadzącego i starającego się korzystać ze wszystkich dostępnych dowodów oraz informacji. Im więcej wiedzy będziemy mieli oraz im więcej faktów ujawnimy, tym lepsze będą rezultaty naszego działania, tak jak ma to miejsce w życiu. Oczywiście jak w sądzie przystało będziemy mieli w trakcie do czynienia z prowadzeniem przesłuchań, które  realizujemy pod wpływem zgromadzonych wcześniej zeznań, dokładnie weryfikując każdy element zarysowanej wcześniej historii. Dialogi prowadzone są poprzez słowa kluczowe oraz koło, w ramach którego będziemy mogli połączyć dwie poszlaki szukając jakiś błędów logicznych czy niedopowiedzeń, które wykorzystamy w ramach poznawania prawdy. Oczywiście nawet jeżeli będziemy przykładali się do swojej pracy to może to także sprawić, że ktoś poczuje się szczególnie urażony, bądź będzie wściekły ze względu na podjęte decyzje. Ta sytuacja powoduje, że od początku będziemy walczyć o przetrwanie w chaosie, by z czasem starać się manewrować wokół presji wielu środowisk Paryża. Za kulisami cały czas ktoś będzie obserwować to co się wydarzy, starając się wpłynąć na nasze decyzje. Po sprawach, będziemy mogli poznać losy zwykłych mieszkańców oraz wprowadzić do różnych dzielnic swoich agentów, którzy zagwarantują nam różnego typu zysk czy to w postaci wpływów czy też poprzez zagwarantowanie nam lepszych stosunków z ludem. 
 

 
Mechaniki sporo od nas wymagają dostarczając jednak w ten sposób nie tylko dawkę realizmu, ale także satysfakcji z uzyskiwania oczekiwanych efektów. Spora ilość możliwości umożliwia nam na różne podejścia do sprawy, naciskając na uzyskanie świadków czy mądrze łącząc poszczególne fakty. Balansowanie oraz podejmowanie przemyślanych decyzji doprowadzi nas do różnych konsekwencji i wyjątkowych wydarzeń. Deweloperzy deklarują ponad 100 unikatowych spraw, które pozwolą nam dokładnie poznać pracę sądów i wymagań stojących przed osobami wyznaczającymi wyroki. 
 
Jednym z najważniejszych elementów bez wątpienia jest grafika, która ze względu na połączenie prostych poligonów ze stylem neoklasycysycznych malunków może spowodować, że We. The Revolution zapamiętamy na naprawdę długo. Co ważne przy zachowaniu prostoty, Polyslash udało się przemycić naprawdę wiele szczegółów, dzięki czemu wnioski możemy wyciągać również poprzez to co widzimy oraz poprzez reakcje na nasze działania i delikatny wpływ na sprawę. Wyjątkowy styl udaje się zachować również poprzez zastosowanie lekko spranej palety kolorów,  współgrającej ze świetnie dopasowanymi cieniami,  dodającymi charakteru i lekkiej dawki mroku, która po prostu musi towarzyszyć temu co działo się w tym bardzo krwawym i brutalnym okresie. Problemem był natomiast interfejs, nie zawsze dobrze spisujący się w swojej roli, muszę jednak w tym miejscu dodać, że jest to kwestia aktualna dla deweloperów pracujących właśnie między innymi nad dopracowaniem właśnie takich szczególików i innych niedociągnięć pełnej wersji, która ukaże się w przyszłym roku. Feedback w trakcie targów i nie tylko z pewnością zostanie bardzo dobrze spożytkowany. Zwieńczeniem oprawy jest rzecz jasna muzyka oraz udźwiękowienie, które stoją na niezłym poziomie już w tej chwili. Ostanie szlify z pewnością podciągną jeszcze wyżej ogólne wrażenia artystyczne. 
 
We. The Revolution zapowiada się naprawdę interesująco i może okazać się świetną propozycją w przyszłym roku, szczególnie dla graczy poszukujących wymagających, poruszających szare komórki tytułów. Połączenie kilku gatunków tworzy ciekawą mieszankę składającą się na taktyczną rozgrywkę nie stawiającą jednoczenie na zachwianie balansu mechanik, oferując nam sporo wyzwań w ramach określonego systemu. Polyslash zapewne ma w rękawie jeszcze kilka interesujących asów, które mogą dostarczyć nam w przyszłym roku bardzo dobry tytuł,  poruszający jednocześnie kilka poważnych tematów,  przy okazji nie nudząc odgrywaniem kolejnych takich samych zadań.
 

Śledź nas na google news - Obserwuj to, co ważne w świecie gier!

Komentarze [3]:
avatar TOM3K
dodano: 2018-01-08 09:24:33

Fajny efekt. Widziałem, że ludzie przerabiają w takim stylu też swoje zdjęcia. Czy ktoś wie jakim to programem można zrobić ?

avatar TOM3K
dodano: 2018-01-03 15:39:49

Ciekawa kreska użyta do narysowania go.

avatar Mariusz
dodano: 2017-10-19 21:58:39

Ciekawe jak ciężki to tytuł i czy faktycznie daje frajdę. Oby tylko nie było ścian tekstu bo usnę, mam nadzieję że "dialogi" będę faktycznie dobrze pomyślane a sprawy różnorodne.

Copyright © lubiegrac.pl.

Wszelkie Prawa Zastrzeżone.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.

Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu
Lubiegrac.pl

reklama

redakcja

regulamin

rss

SocialMedia

Partners