Targi poznańskie to doskonały moment do zaprezentowania deweloperom, przede wszystkim polskim, gier nad którymi pracują. Z tej okazji nie omieszkało skorzystać także studio Polyslash.
Na Poznań Game Arena 2017 krakowski twórca, który na rynku zadebiutował survival horrorem Phantaruk zaprezentuje zgoła inny tytuł, grę, która łączy w sobie mieszkankę przeróżnych gatunków, w tym przygodówkę, nieco strategii, elementy detektywistyczne i logiczne, okraszone sporą dawką emocji, a to wszystko podane w specyficznym, rysunkowym stylu graficznym.
We. The Revolution, bo mam na myśli tę grę, o której pisaliśmy Wam już tu, tu, czy tutaj, pozwala graczom przenieść się w niespokojne czasy Rewolucji Francuskiej, by tam wcielić się w sędziego Trybunału Rewolucyjnego, mężczyznę, który decydować ma o losie podsądnych, choć sam nie należy do osób o kryształowej przeszłości, bowiem boryka się z problemami z alkoholem i hazardem. Zostanie wplątany w intrygi i rozgrywki polityczne, które zmuszą go do walki o życie swoje i swojej rodziny. Będzie zatem walczył o "… przetrwanie kolejnego dnia w świecie, w którym widmo gilotyny grozi tak żebrakom, jak i magnatom".
Wszystkich zainteresowanych sprawdzeniem jak prezentuje się gra, oczywiście zachęcamy do odwiedzenia stoiska studia Polyslash na zbliżających się targach w Poznaniu. Znajdziecie je w Pawilonie 5a.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu
Nic ciekawego niestety.