PGA 2019 - Fort Triumph, czyli fantastyczne pojedynki XCOM-like

lubiegrac publicystyka PGA 2019 - Fort Triumph, czyli fantastyczne pojedynki XCOM-like
PGA 2019 - Fort Triumph, czyli fantastyczne pojedynki XCOM-like



Tamer Adas | 25 listopada 2019, 23:55

Fort Triumph było kolejną grą All in! Games (jako wydawcy), która pojawiła się na targach Poznań Game Arena 2019. Co szykuje CookieByte Entertainment?
 
Strategie od zawsze cieszyły się wielkim zainteresowaniem, lecz to odświeżenie marki XCOM spowodowało, że znacząco wzrosła popularność produkcji stawiających na kierowanie małymi grupami oraz walkę odbywającą się poprzez chowanie się za osłonami i miotanie pociskami, wykorzystanie umiejętności oraz osiąganie określonych celów, z czasem bywającymi z resztą niezwykle kreatywnymi. Najlepiej prezentuje to większy bądź mniejszy sukces takich propozycji jak Phantom DoctrineThis is the Police czy nadchodzące Gears Tactics oraz Phoenix Point, które w różny sposób starają się podejść do tego modelu zabawy.
 
Prezentowany fragment nie ujawniał w żadnej sposób fabuły, a w dostępnych źródłach póki co nie można praktycznie nic na jej temat przeczytać. W związku z tym pozostaje nam jedynie oczekiwanie na to czy coś w tej kwestii zostanie poczynione jeszcze na dzień premiery lub w niedalekiej od niej przyszłości. 
 
Rozgrywka w Fort Triumph w ramach dostępnej wersji demonstracyjnej zaprezentowała mi się jako dynamiczny wariant zabawy, który dostarcza nam jako graczom nieco lepsze doświadczenia niż chociażby ociężały BATTLETECH. Do dyspozycji otrzymujemy sporą dawką umiejętności i narzędzi, które w ramach pełnej wersji będziemy modyfikować oraz ulepszać, zatem fani kombinowania będą mieli czym się bawić. Generowane etapy nieźle sobie radzą, serwując nam sporo miejsc do schowania się oraz odpowiedniego podejścia do przeciwników, których sztuczna inteligencja przez cały czas stara się taktycznie nas podchodzić, działając bardzo agresywnie, co nie odbywa się kosztem jakiegoś rodzaju taktyki. Przez cały czas podejmowane są próby flankowania nas, jednocześnie starając się trzymać spójną linię frontu oraz bliskość pomiędzy postaciami. To wszystko wraz z niezłą współpracą sprawia, że fani zaciętych zmagań będą mieli z kim się mierzyć, szczególnie biorąc pod uwagę to jak istotne potrafi być nasze otoczenie, mające różną charakterystykę, z której rywale nie boją się korzystać.
 
Niestety nie miałem przyjemności przekonania się o tym jak prezentuje się ogólna mapa świata przedstawionego, który zresztą generowany jest losowo i za każdym razem będzie serwował graczom odmienne przygody do poznania. 
 
Zauważyć jednakże muszę, że przygotowany fragment został źle dobrany, przez co nawet bardziej doświadczeni gracze musieli się nieźle napracować, aby wyeliminować swoich przeciwników. Mnie prawdę powiedziawszy nie udało się zbyt daleko zajść, gdyż tuż za pierwszym starciem czeka nas drugie z jeszcze większą ilością przeciwników, którzy w swoich poczynaniach radzą sobie jeszcze lepiej, doszczętnie wykorzystując przewagę ilością. Bez wątpienia nie był to najszczęśliwszy wybór jak na tego typu okazję. Póki co z poziomu mechaniki nie miałem na co narzekać, lecz pamiętać po prostu trzeba o tym, że tego typu tytuły wciągają na wiele, wiele godzin, a z oczywistych przyczyn nie było mi dane ujrzeć co tam jeszcze na nas czeka.
 
01
 
Oprawa wizualna została nieźle skomponowana, wchodząc momentami w klimaty kreskówek puszczanych dzieciom w telewizji, przy czym nie oznaczało to rezygnacji ze sporej ilości detali. Niezłej jakości tekstury otulają starannie wykonane budynki i obiekty, pomiędzy którymi przechodzą ładniutkie postacie z mniejszą, bądź większą płynnością, przy zachowaniu sporej dynamiki. Bohaterowie i ich przeciwnicy niemalże śmigają z miejsca na miejsce, przy okazji błyskawicznie atakując się nawzajem. Cienie i oświetlenie są w gruncie rzeczy umowne i z pewnością na nikim nie zrobią wrażenia, podobnie jak efekty związane z czarami czy ciosami, które wypadają dobrze. Całość posiada solidny charakter, choć bez wątpienia nie jest to tytuł rywalizujący na najwyższe nagrody w dziedzinach wizualnych. Udźwiękowienie posiada przyjemne momenty, które co prawda nie wyróżniają się w żaden wyjątkowy sposób, ale są naprawdę spójną z całością, którą wieńczy żywa muzyka potrafiąca wpaść w ucho, nawet podczas mocnego obrywania od naszych adwersarzy.
 
Izraelskie studio zdecydowało się wykorzystać sporą lukę w branży, gdzie produkcja ma szansę uzyskać sporą popularność, lecz bez wątpienia konieczne do tego będzie popracowanie nad balansem rozgrywki, zwiększeniem poziomu przejrzystości z zachowaniem przynajmniej obecnego poziomu graficznego oraz zaserwowaniem jakiejś dawki humoru, która mogłaby całość wznieść na wyraźnie wyższy poziom. Na obecnym etapie Fort Triumph wypada solidnie, choć po tym tytule widać, że jest jeszcze sporo pole do zdobycia serc sporej ilości graczy, którzy nie koniecznie czują miętę do strategii, ale być może świat przedstawiony okaże się dla nich bardzo interesujący. Jeżeli czujecie ochotę na ten tytuł, to już w tej chwili możecie go sprawdzić, gdyż jest on dostępny w ramach Wczesnego Dostępu na Steam.
 
Fort Triumph nie ma daty premiery pełnej wersji. Gra jest dostępna na komputerach osobistych w ramach Wczesnego Dostępu.
 
 

Śledź nas na google news - Obserwuj to, co ważne w świecie gier!

Komentarze [0]:
Copyright © lubiegrac.pl.

Wszelkie Prawa Zastrzeżone.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.

Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu
Lubiegrac.pl

reklama

redakcja

regulamin

rss

SocialMedia

Partners