Początkiem marca pisaliśmy o najnowszej post-apokaliptycznej produkcji Mutant Year Zero: Droga do Edenu. Twórcy, studio Bearded Ladies, tworzą grę, która jest połączeniem turowej rozgrywki (ukłon w strone XCOM-a) ze skradanką.
Podczas rozgrywki gracz pokieruje grupą mutantów, w której składzie znajdziemy niezwykłych bohaterów : Dux'a (gadającą kaczkę uzbrojoną w kuszę) czy Bormina (dzika z poważnymi problemami z gniewem) oraz Selmę (ludzkiego mutanta ze zdolnością kamuflażu). Fani takich produkcji (włącznie ze mną) będą zadowoleni bo po miesiącu od zapowiedzi twórcy zaprezentowali pierwszy gameplay.
Ponad pół godzinny film zawiera omówienie najważniejszych elementów rozgrywki czyli eksplorację (zbieranie i odkrywanie w czasie rzeczywistym), skradanie no i walkę. Jak zobaczycie na filmie, zwiedzanie i zbieranie zostaje szybko zakończone po dotarciu do bazy wroga. Staczamy pierwszą walkę, a naszym przeciwnikiem jest mutant z wielkim gramofonem na plecach, który może wezwać swoich ziomków i wtedy będziemy mieli przechlapane.
Nasi herosi szybko się z nim rozprawiają między za sprawą mutacji Dux'a, a strzał Bormina zaalarmował jednego z najbliższych brzydali. Nagranie oprócz walki i eksploracji pokazuje jeszcze menu, w którym możemy zakupić nowe mutacje, które z kolei są podzielone na trzy rodzaje (pasywne, dodatkowe i główne). Każda z takich mutacji powoduje, że mutanci mogą skakać wyżej, kamuflować się czy lepiej wykorzystywać dostępne osłony.
Miejscem gdzie nasza ekipa może odpocząć i nabrać sił jest Arka, w której można się dozbroić lub zmienić wyposażenie, a znajdźki wymienić na nowe rzeczy. Na koniec dodam jeszcze, że gra działa na silniku Unreal oraz jest wzorowana na klasycznej grze planszowej Mutant z 1980 roku. Tą ostatnią wydała ostatnio firma Modiphius (producent figurkowego Fallout-a) wraz z Free League Publishing pod tytułem Mutant: Year Zero na trzydziestolecie wydania poprzedniczki.
Mutant Year Zero: Droga do Edenu ma mieć swoją premierę w 2018 roku na PC, PS4 i XONE, w polskiej wersji językowej (napisy).
Tak grafika przyprawia o szybsze bicie serca np światło latarki w lesie i kilkanaście innych szczegółów. Plus do tego doza czarnego dowcipu, postapo i mamy fajny klimacik.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu
Ta gra to chyba jakaś inspiracja z komiksu.