Plotki o PlayStation 5 coraz mocniej się na siebie nakładają i stają się coraz bardziej prawdopodobne. Mamy datę premiery, DualShocka 5 i cenę PS5?
W ostatnim czasie pojawiło się sporo informacji dotyczących PlayStation 5, przy czy najbardziej interesujące jest raczej to, że część z tych nowych wycieków i plotek nakłada się na te starsze. Niektóre z nich wydają się być coraz bardziej prawdopodobne i wydają się mieć mimo wszystko twardsze podstawy.
Rozpocznijmy od najnowszych i chyba najbardziej prawdopodobnych kwestii dotyczących najnowszego sprzętu Sony. Otóż rzekomo PlayStation 5 ma zadebiutować 20 listopada 2020 roku, co zgadzałoby się ze wskazywanym przez korporację terminem.
Sugerowana przez PSErebus-a cena w postaci 499 dolarów (przekładających się na niecałe 2000 złotych) to również kwota bardzo prawdopodobna i nieco już "sprawdzona" przez Xbox One X. Z racji, że jesteśmy w Europie spodziewać się możemy zapewne przelicznika z euro, zatem może nas czekać trochę mniej atrakcyjne około 2100-2200 złotych.
Większa rozbieżność pojawia się w kwestii zapowiedzi. Otóż najmniej prawdopodobne jest zorganizowanie wydarzenia PlayStation Experience jeszcze w grudniu, gdzie miałaby się odbyć pierwsza bardziej oficjalna zapowiedź. Drugim terminem jest początek 2020 roku z dedykowanym PlayStation Meeting, czyli wydarzeniem znanym nam wcześniej z ujawnienia PlayStation 4 Slim i PlayStation 4 Pro. Ostatnią propozycją jest standardowy pokaz podczas targów E3 2019. Zauważyć jednak należy, że w przeszłości (tj. przy okazji PlayStation 4) zdecydowano się podgrzać atmosferę wcześniej, robiąc pewnego typu rozgrzewkę z pokazaniem pada.
Niedawno z Brazylii doszły nas grafiki koncepcyjne prezentujące cardridge. Większość osób obstawiała, że był to pomysł na umieszczenie ich w roli nowych płyt, lecz... nowe grafiki ujawniły, że jest to nowy pomysł na błyskawiczną wymianę dysków SSD! Nie wiemy czy będą to w pełni autorskie propozycje czy nawiązana zostanie współpraca z innymi producentami, niemniej być może dostępne będą różne pakiety do zakupienia. Bez wątpienia większe warianty będziemy mogli zakupić osobno.
Kontrowersje może w tej kwestii stanowić poziom przyspieszenia oraz skuteczność technologii zastosowanych, ponieważ rzekomo to właśnie ten element ma być najdroższym ze wszystkich. Coś co kiedyś wydawało się być mało prawdopodobne, może się okazać potencjalnym powodem do jakiś narzekań.
Wczoraj gamingnewsboom.comprzedstawiło kolejną grafikę wskazującą znacznie bliżej jak ma się prezentować tak zwany dev kit PlayStation 5. Jeżeli jest to kolejna wersja to już z pewnością o wiele mocniej nawiązuje do poprzednich projektów firmy, przy okazji pozostając przy charakterystycznym V. Nawiązanie do nazwy i wyglądu w przypadku utrzymania się do premiery może się okazać ciekawą zaletą marketingową.
W sieci pojawiły się także szkice sugerujące wygląd DualShocka 5 wraz z porównaniem go DualShocka 4. Co ciekawe przejrzeliśmy wcześniejsze zdjęcia sugerujące istnienie testowego kontrolera, który... przynajmniej pod pewnymi elementami pokrywa się z technicznymi rysunkami! Grafiki od dexerto.com, mogły być nie brane na poważnie, lecz teraz nie są one aż tak mało prawdopodobne. Pytanie jednak brzmi czy faktycznie możemy się spodziewać ekranu/ekranu dotykowego. W końcu bateria nie była mocną stroną DSc 4. Tym razem jednak cała forma stała się bliższa konkurencji co może wynikać właśnie ze zwiększenia się akumulatora.
Zapomnieć nie możemy również o kwestii strategii Sony wobec zmiany generacji, która ma się odbyć tym razem jeszcze szybciej niż miało to miejsce ostatnim razem. Jedną z zachęt ma być promowanie super szybkości dysków, wczytywania się oraz króciutkich czasów ładowania, czyli elementów kluczowych nie tylko w doświadczeniu, ale także przyszłym marketingu.
Not coincidentally, "play right away, download just what you need, no load times" will be some of Sony's top selling points for the PlayStation 5 https://t.co/9dH03f9h3m
Pamiętajcie jednak, że mówimy tutaj jedynie o szkicach, rysunkach technicznych, plotkach i różnego typu wieściach, które nie zawsze muszą być nawet blisko prawdy. Z resztą nie brakuje w sieci także zwykłych manipulacji mających wprowadzić społeczność specjalnie w błąd.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu