Podsumowanie i ocena State of Play z 14 września 2023 roku

Tamer Adas | 15 września 2023, 07:15

Wczoraj oficjalnie zakończył się kolejny State of Play, w ramach którego trzeba przyznać, że 14 września 2023 roku działo się sporo. Trzeba przyznać, że jest to jedno z najlepszych tego typu mini programów, gdyż zamiast samych gier niezależnych, otrzymaliśmy kilka mocnych tytułów oraz daty premiery wyczekiwanych propozycji. Co zatem się działo? Odpowiedzi znajdziecie w poniższym podsumowaniu oraz ocenie wydarzenia.

Przebieg State of Play z 14 września 2023 roku

State of Play z 14 września 2023 roku rozpoczął się dość spokojnie, ale w zasadzie niemalże z każdym zwiastunem dostarczał graczom coraz więcej ciekawych zwiastunów oraz ogłoszeń. Mało kto mógł się spodziewać aż tak wielu konkretów, pomiędzy którymi faktycznie znalazło się sporo niezależnych projektów oraz gier na gogle PlayStation VR 2, które są niemalże martwe sprzedażowo.

Nie zabrakło także nieco słabszych propozycji, ale cóż... Square Enix potrafi zaoferować Foamstarts zawodzące już teraz, ale z drugiej strony potrafi zachwycić kolejnym zwiastunem oraz dokładną datą premiery Final Fantasy VII Rebirth.

Ocena State of Play z 14 września 2023 roku...

Ostatnie State of Play z 14 września 2023 roku nie budziło we mnie większych emocji... ale naprawdę się pozytywnie zaskoczyłem, ponieważ nie spodziewałem się aż tak mocnej edycji. Jasne, część tytułów wydawała się prawdopodobna, ale mało kto mógł się spodziewać tego, że otrzymamy aż taką dawkę konkretów. Nawet przesunięcie Helldiversów na 2024 nie okazało się aż tak bolesne, ba niektórych w zasadzie ucieszyło, że za kilka miesięcy otrzymać możemy potencjalnie naprawdę jakościowy projekt.

Z pewnością jako większe wydarzenie nowe State of Play wypadło by kiepsko, ale pod tym mniejszym szyldem doczekaliśmy się pakietu głośnych ogłoszeń, które w zasadzie przyćmiły zapowiedzi, jakie zaledwie kilka godzin wcześniej zaprezentowało Nintendo.

Zapoznaj się również z: Wystartowała wielka wyprzedaż na 20-lecie Steama! Jakie hity zdecydowano się przecenić sporymi rabatami?