Podsumowanie targów Poznań Game Arena 2019 (PGA 2019) - Nieźle, choć..

 

Największe targi gier w Polsce po raz kolejny odbyły się w stolicy Wielkopolski, gdzie mieliśmy okazję do zapoznania się z kolejną wyjątkową dawką atrakcji związanych zarówno z największymi hitami, jak również z pomniejszymi tytułami, starającymi się przyciągnąć graczy i ich uwagę. Słaba jesień 2019 rok pod względem premier gier naturalnie musiała się przełożyć na samą imprezę, o czym jednak trochę więcej będzie później. W każdym bądź razie wciąż możliwe było ogranie wielu świeżych gier, a także można było wziąć udział w przedpremierowych pokazach oraz dostępnych wersjach demonstracyjnych. Nie zabrakło także sporej ilości "indyków", konferencji Game Industry Conference, koncertu Epic Game Music oraz szeregu aktywności imprez towarzyszących, które razem złożyły się na efektowną całość. Nie ma tutaj w gruncie rzeczy żadnych większych czy bardziej rewolucyjnych zmian, szczególnie z uwagi na bardzo dużą powtarzalność względem przedniego roku, co należy potraktować jako zaletę.

 

Jak co roku organizatorzy wykorzystali większość obiektów dostępnych na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich, gdzie po raz kolejny postanowiono na klasyczne rozwiązanie, dzięki czemu można było w tym roku błyskawicznie poruszać się między oczekiwanymi atrakcjami. A tych z resztą nie brakowało, choć trzeba sobie powiedzieć jasno, że w tym roku było sporo wolnej przestrzeni, nie wspominając już o tym jak mały wkład posiadała sfera zakupowa skupiona wokół gadżetów. W kwestii zakupu peryferiów czy podzespołów można było czuć spore zadowolenie z dostępnej na miejscu strefy. Po raz kolejny uwagę zwrócić należy także na to, że w późniejszym czasie równolegle odbył się maraton, który przez cały czas "połykał" przestrzeń. Na zewnątrz mimo wszystko nic się nie działo i najpewniej i tak by się nie działo w sytuacji braku tego typu wydarzenia, przy czym jednak zauważyć należy, że komunikacja miejska była w tym czasie dostosowana do biegania po terytorium miasta, co najbardziej odczuwalne było z pewnością dla osób nie przebywających zbyt często w Poznaniu.

 

 

 

Jak co roku wydarzenie było imponujące ze względu na prawdziwy ogrom dostępnych gier, które warto było sprawdzić, przy czym odniosłem wrażenie, że te prezentowane na terenie Game Industry Conference mogły nie napotkać aż tak dużego zainteresowania niedzielnych graczy. Zapomnieć nie można również o braku świeżości, poprzednie edycje miały mocne punkty, tym razem te najlepsze były mocno ograniczone i nie były tak spektakularne. Mimo wszystko pod względem organizacyjnym wszystko stało na wysokim poziomie, dzięki czemu zabawa była bardzo przyjemna i umożliwiała uczestnikom zabawić się najważniejszymi aktywnościami.

 

Początek okazał się dla mnie i wielu użytkowników zawodem pod względem organizacji wejść w piątek, które w ramach oficjalnych informacji miały być dostępne, ale w rzeczywistości poza głównymi nie dało się z większości pozostałych skorzystać. Szkoda, że nie zadbano o odpowiednie wcześniejsze poinformowanie, że co prawda wszystkie wejścia będą dostępne, ale nie od samego początku/nie w piątek. Przez to sporo osób wałęsało się raz w tę, raz w inną stronę, próbując sprawdzić, czy przypadkiem tam dalej nie będzie można bardziej komfortowo dostać się na teren obiektu. Można było uniknąć tego błędu, choć nie jest to tak, że nagle wpłynie to drastycznie na ocenę całości. Niemniej w tak teoretycznie prestiżowy dzień....

 

Spoglądając na kalendarz premier gier bez wątpienia łatwo można by zauważyć, że nie ma tej jesieni zbyt wielu premier, które przyciągałyby uwagę niemalże całej branży, rozgrzewając nas swoją jakością oraz przyjemnością z zabawy. Dostrzec to można było również na miejscu, gdzie nie można było uświadczyć zbyt wielu hitów zmierzających w najbliższych miesiącach do etapu wydania pełnych wersji. Na miejscu uświadczyć można było (z bardziej znanych i potencjalnie hitowych tytułów) Iron Harvest, Wasteland 3 czy DOOM Eternal. Niestety Cyberpunk 2077 i Watch Dogs Legion ograniczyły się jedynie do pokazów, do których kolejki ciągnęły się niemalże w nieskończoność. To zdecydowanie za mało jak na najwyższy segment, a do tego zaznaczyć należy, że nieobecne były także tak duże firmy jak Electronic Arts czy Sony Interactive Entertainment mające przecież takie hity jak teraz dostępne Death Stranding, Plants vs. Zombies: Bitwa o Neighborville i Need for Speed Heat, a przed nami jest jeszcze chociażby Star Wars Jedi Fallen Order. Tak to nie powinno wyglądać, szczególnie że najbliższa ewentualna okazja odbędzie się dopiero w przyszłym roku, przy czym wina nie leży tutaj przynajmniej w pełni po stronie organizatorów.

 

 

W tym roku moją uwagę zwróciły oznaczenia wiekowe znajdujące się na stanowisku Koch Media Poland, dzięki którym mniej zorientowane osoby towarzyszące swoim podopiecznym mogły choćby odrobinę trafniej dobierać atrakcje dla młodszych. Oczywiście są to jedynie wskazania, lecz zupełnie inna jest sytuacja braku realnej świadomości, a odmiennie wypada przynajmniej minimalny poziom zaangażowania oraz posiadania wiedzy, z której może wynikać w miarę odpowiedzialny wybór. Być może warto by zadbać o odpowiednie symbole na większej ilości stanowisk, tak by wykonać jednak krok ku mniej świadomym uczestnikom oraz rodzicom.

 

Wyraźnie odnotować należy także fakt, że cała impreza w gruncie rzeczy jest mało zachęcająca do odwiedzin przez rodziny, dla których koszt przybycia to naprawdę wielka kwota. Niestety dostrzec należy, że w ostatnich latach nie podjęto żadnych działań, które choćby próbowałyby zachęcić także i rodziców do bliższego zrozumienia i zapoznania się z hobby swoich dzieci. To smutne, ponieważ nawet na tak szerokich i otwartych wydarzeniach nie ma starań, aby w czasach izolowania się rodziców oraz dzieci poszukać możliwości do wspólnej zabawy i lepszego zrozumienia się nawzajem.

 

 

Tradycyjnie nie mogło zabraknąć sporej i coraz bardziej prestiżowej gali CEEGA 2019, która po raz kolejny zapewniła wszystkim przyjemnie się prezentujące wydarzenie, dodatkowo doceniające studia i deweloperów z naszej części Europy. To bez wątpienia świetna inicjatywa, choć z przyczyn naturalnych jest ona dość ograniczona pod względem ogólnego zasięgu. Niemniej warto docenić działania oraz to z jakim rozmachem realizuje się tę część całego Poznań Game Arena 2019. 

 

 

W tym roku miałem wyjątkową okazję i przyjemność obejrzeć na żywo koncert Epic Game Music, który po raz drugi odbywał się w trakcie targów i ponownie przyciągnął uwagę sporej grupy osób. Nie może to jednak dziwić, ponieważ w jego ramach usłyszeć można specjalnie przygotowane aranżacje utworów oraz towarzyszące im wizualia przygotowane przez doświadczone Platige Image. W tym roku można było się zapoznać z prawie 20 utworami, które często w nieoczywisty sposób podchodzą do oryginalnych motywów.

 

 

 

W tym roku bez wątpienia podobać się mogły wykonania gitarowe oferujące nam jeszcze szerszy i ciekawszy zakres dźwięków docierających do nas. Podkreślić również muszę to, że przygotowane show było bardzo spójne oraz wypełnione dodatkowymi aktywnościami, nie zapominając również o dodatkowych i bardziej zaawansowanych działań, które jeszcze mocniej zapadają nam w pamięć.

 

Bez wątpienia występ CoOperate Orchestra pod batutą Adama Domurata uzupełniony przez wspaniały śpiew Chóru Akademickiego UAM (przygotowanego przez panią Beatę Bielską) to propozycja coraz bardziej przyciągająca, nawet pomimo swojej ceny. Ta nie jest najniższa, ale bez wątpienia warto przynajmniej choć raz zainwestować w wejściówkę, by samodzielnie ujrzeć i usłyszeć poszczególne hity w ciekawych aranżacjach.

 

 

 

To był mój pierwszy raz na Epic Game Music i muszę się przyznać, że całość zrobiła na mnie spore wrażenie. Pod względem muzycznym można się było delektować znanymi motywami ubranymi w nowe, równie atrakcyjne kompozycje wsparte o świetne wizualne elementy, dzięki którym całość nabiera rozmachu i wpada w pamięć. Wysoka jakość i znakomite wykonanie sprawiały, że bez wątpienia zapamiętacie poszczególne występy imponujące wielkimi umiejętnościami artystów. To bez wątpienia jeden z takich punktów, które każdy gracz powinien zaliczyć choćby raz!

 

Jeżeli chcielibyście wziąć udział w tym wydarzeniu to już 23 listopada odbędzie się kolejny koncert, przy czym tym razem rozegra on się w Warszawie. Więcej o tym wydarzeniu pisaliśmy w tym miejscu.

 

 

Tegoroczna edycja okazała się udana, choć wyraźnie należy zwrócić uwagę także na to, że tym razem nie uniknięto błędów związanych zarówno w kwestii informacyjnej jak również i organizacyjnej. Niemniej mowa tutaj o pomniejszych problemach, które można by lepiej rozwiązać oraz przeprowadzić je w taki sposób, abyśmy się mogli nacieszyć najwyższą jakością. Szczególnie istotne jest to w kontekście nadchodzącej nowej generacji konsol, która powinna przyciągać sama w sobie uwagę, przy okazji będąc szansą na jeszcze większe zainteresowanie całym wydarzeniem i jego przebiegiem. W razie takiego przebiegu może się zdarzyć tak, że każdy błąd stanie się jeszcze większy i bardziej bolesny. Dostrzec również należy, że towarzyszące imprezy stają się coraz bardziej interesujące, przy czym nie są to atrakcje, które przyciągałyby uwagę szerszych mas ludzi. Warto by też podjąć kroki mające na celu postawienie mimo wszystko na otwarcie się na kolejne grupy osób, które niekoniecznie same z siebie pojawiłyby się na miejscu bez jakiegoś jednego czy dwóch punktów przyciągających ich do poświęcenia swojego czasu, aby wybrać się do Poznania.