Podsumowanie premier gier 2018 - Jak wyglądały przyjęcia różnych gier?

 

Zanim przejdziemy do własnych podsumowań mijającego właśnie roku zdecydowałem się przyjrzeć się najgłośniejszym tytułom, które ukazały się w ciągu minionych 12 miesięcy. Jakie potencjalne hity faktycznie nimi były, a co okazało się wielkim zawodem?

 

Rozpocznijmy od stycznia 2018 roku, kiedy mogliśmy przekonać się o pierwszym, dużym błędzie Supermassive Games, czyli o The Inpatient. Wielu ludzi liczyło na wielki hit na VR, a wyszedł z tego kit zbierający baty od recenzentów. Dopiero pod koniec tego miesiąca pojawiły się aż dwie mocne pozycje - Dragon Ball FighterZ oraz Monster Hunter World. Oba doczekały się znakomitych ocen, przy czym tylko ten drugi doczekał się równie dobrej sprzedaży na całym globie. Statystyki tego pierwszego produktu nigdy nie były głośne i z radością publikowane.

 

 

 

 

 

Luty 2018 doczekał się za to naprawdę mocnego początku roku, otóż już drugiego dnia miesiąca ukazało się EA Sports UFC 3, a cztery dni później niemalże całkowicie odświeżony Shadow of the Colossus. To były mocne momenty, którym towarzyszył także debiut Rust na PC, dodatku Rise and Fall do szóstej Cywilizacji czy tydzień później Kingdom Come: Deliverance. Wszystkie te pozycje trafiły w serca graczy, a dzieło deweloperów z Czech doczekało się także niegodziwego hejtu ze strony pewnego serwisu z zachodniej Europy. W lutym doczekaliśmy się także odświeżenia Age of Empires: Definitive Edition, które nie było takie jak społeczność się spodziewała, choć to dalej bardzo dobra produkcja.

 

Zapomnieć nie można także o tym, że to właśnie w tym okresie powróciła seria Metal Gear, tym razem jednak za sprawą sequela znanego jako Metal Gear Survive. To była dziwna premiera, choć od tego czasu Konami dość mocno zamilkło w kwestii swoich gier i ich finansowania. 

 

 

 

 

 

 

 

 

Marzec 2018 tak jak styczeń rozpoczął się od VR i Supermassive Games, które tym razem zaserwowało nam Bravo Team, wokół którego było dużo oczekiwań i... ostatecznie gigantyczny zawód. . tego dnia na rynku pojawiła się kolejna część serii Vermintide, czyli Warhammer: Vermintide 2. W tym okresie pojawiły się także dwie przygodówki (jedna wydawana w odcinkach) - The Council oraz odświeżone The Raven Remastered. W połowie miesiąca Paradox Interactive wypuściło nową strategię - Surviving Mars, a dzień później EA zaserwowało nam odświeżone Bornout Paradise.

 

W trzecim miesiącu doczekaliśmy się także niezłego Assassin's Creed Rogue Remastered, a Microsoft i Rare zebrało bardzo mieszane opinie dotyczące Sea of Thieves i jego podejścia do różnych grup i typów graczy. Końcówka okazała się mimo wszystko mocnym uderzeniem w postaci Ni no Kuni II: Revenant Kingdom oraz Far Cry 5.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Kwiecień 2018 roku okazał się od początku ciekawy, ponieważ Bethesda w tym czasie zdecydowała się wydać The Elder Scrolls V: Skyrim VR. Następnie okazało się, że Modus Games przestrzeliło z wieloma rzeczami z Extinction, a Rick and Morty: Virtual Rick-ality okazało się sporym sukcesem właśnie w goglach na PC i PS4.

 

Następnie okazało się, że Ninja Theory zapewniło nam świetne Hellblade: Senua’s Sacrifice. To ciekawe, że jeszcze w tym roku Microsoft przejął studio jako swoje. Druga połowa miesiąca stała się udana dla posiadany PS4 i PS4 Pro, ponieważ ukazała się Yakuza 6: The Song of Life, a już trzy dni później Sony Santa Monica wypuściło God of War (2018), które później będzie zgarnąć tytuł "Gry Roku".

 

Następnie polskie 11 bit Studios zmiażdżyło pod wieloma względami BATTLETECH, za sprawą swojego znakomitego Frostpunk.  

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Początek maja 2018 to premiery świetnego VR-owego Beat Saber oraz sequelowej serii Total War Saga, za sprawą Thrones of Britannia. Następnie na Nintendo Switch można było już sprawdzić Donkey Kong Country: Tropical Freeze, a kilka dni później w końcu ukazały się mocno oczekiwane Conan Exiles oraz Pillars of Eternity 2: Deadfire. Obie produkcje doczekały się świetnych ocen, ale niestety ten drugi tytuł nie sprzedał się zbyt dobrze.

 

Druga połowa miesiąca to debiut i niezła sprzedaż Hitman: Definitive Edition, premiera odważnej polskiej strategii Ancestors Legacy oraz generalnie rzecz ujmując sporego zawodu w postaci State of Decay 2. Mocno kontrastowych opinii w przypadku tego ostatniego tytułu nie brakowało, a mocny hype szybko opadł wśród wielu graczy, ponieważ był to kolejny cios po wspomnianym Sea of Thieves. Zupełnie inaczej prezentowało się to u Sony, gdzie świętowano sukces Detroit: Become Human. 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

W czerwcu 2018 Aragami rozszerzyło się o dodatek Nightfall, Far Cry 5 o Mroczne Godziny, a Onrush zaliczył bardzo nieudany debiut.... Następnie przekonaliśmy się, że Vampyr był zawodem i to w dodatku w tym nudnym stylu, co było przeciwieństwem Antigraviatora i jego szybkiego wejścia na PC. Następnie odbyły się premiery Unravel Two oraz Prey: Mooncrash, które stanowiły mocne punkty konferencji na targach E3 2018.

Seria Jurassic World doczekało się w końcu premiery nieźle przyjętego i sprzedanego Evolution, czyli strategii z dinozaurami. W połowie tego okresy ukazało się znakomite Wreckfest na PC, którego twórcy zostają później przejęcie przez THQ Nordic oraz kolejny LEGO-kotlecik, czyli LEGO Iniemamocni. Jak już pierwszy kurz opadł to na Xbox One zameldowało się NieR: Automata, a na PS4 i XB1 ukazało się Diablo III Eternal Collection.

Crash Bandicoot N-Sane Trilogy na końcu tego miesiąca rozkochało w sobie starych i nowych graczy, natomiast The Crew 2 bardzo szybko po premierze przepadło, nawet pomimo tego, że było wyraźnie lepszą produkcją.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

W końcu rozpoczęły się wakacje, czyli mamy do czynienia z lipcem 2018 roku kiedy na start otrzymaliśmy całkowicie niepotrzebne Red Faction: Guerrilla Re-Mars-tered oraz konsolowe The Darwin Project. Kilka dni później posiadacze Xboxów One doczekali się premiery swojej wersji Warhammer: Vermintide 2 oraz znakomicie przyjęte Octopath Traveler. 

 

Ciekawie zrobiło się dopiero prawie dwa tygodnie później, kiedy 24. dnia miesiąca No Man's Sky zameldowało się na konsolach Microsoftu, na sprzęcie Sony ujrzeliśmy VR-owe The Persistence. Zapomnieć nie można także o The Banner Saga 3, które w przeciwieństwie do poprzedniczek przepadło pomiędzy wieloma innymi wieściami. 

 

 

 

 

 

Połowę wolnego okresu, czyli sierpień 2018, rozpoczęła SEGA od wersji na PC swojej Yakuzy 0, po której ukazało się na tej platformie także This is the Police 2. Potem serca wielu osób zgarnęło Dead Cell (wtedy pojawiły się nawet okrzyki, że to "Gra Roku" i tylko dlatego się znalazło w tym zestawieniu), a w Polsce mocno promowano Overcooked! 2: Rozgotowani (też tylko z tego powodu się to tu znalazło). Następnie ujrzeliśmy odświeżone Okami HD oraz Yakuzę 3 i jej Remaster. Dzień później okazało się, że Compulsion Games zbyt długo pracowało nad We Happy Few, które było co najwyżej dobrą grą. Połowa miesiąca to premiera niezłego Phantom Doctrine, które nie miało się czego wstydzić nawet wobec XCOM 2 Collection czy World of Warcraft: Battle for Azeroth. To także wtedy swoją agonię rozpoczęło Telltale Games oraz The Walking Dead: The Final Season. Na pocieszenie fani przygodówek mogli sprawdzić nową produkcję Deadalic Entertainment - State of Mind.

24. dzień to premiera kolejnej odsłony serii F1. Kilka dni później Zombie zagościły w Far Cry 5, Monster Hunter Generations Ultimate zdobyło sera graczy na Nintendo Switch (choć po World nic nie będzie takie samo), w tym samym dniu Rebellion samodzielnie wypuściło Strange Brigade. Wspomnieć warto także o docenionemu Yakuza Kiwikami 2. Ostatnie 3 dni to kilka prawdziwych petard - PlayStation VR doczekało się hitu w postaci Firewall Zero Hour, na komputerach osobistych sprawdzić można było piekielnie zaawansowany symulator survival - SCUM, Konami wypuściło Pro Evolution Soccer 2019, mocno obrabowane z licencji i trochę ze społeczności. Zapomnieć nie można także o bardzo zabawnym Two Point Hospital i konsolowej wersji Divinity: Original Sin II.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Wrzesień 2018 rozpoczął się od wydania na komputerach osobistych Monster Hunter World oraz dodatku Porzuceni do Destiny 2. Również PlayerUnknown's Battlegrounds zaliczyło premierę na Xbox One, gdzie rozpoczęły się katusze tej produkcji (optymalizacja i te sprawy...). Wielkim hitem okazało się wydanie gry Marvel's Spider-Man na PlayStation 4, gdzie Insomniac Games okazało się wielkim hitem. Przy tym tytule na bok trzeba było odłożyć chociażby NBA Live 19 czy NBA 2K19. Niemalże w połowie miesiąca ujrzeliśmy także trzecią część przygód Lary Croft, tym razem nie od Crystal Dynamics, ale od Eidos Montreal (ojcowie Adama Jensena z serii Deus Ex).

 

inXile Entertainment w drugiej połowie wypuściło z małymi problemami The Bard’s Tale IV: Barrows Deep, a Ubisoft w końcu doczekał się premiery horroru Transference. We wrześniu pojawiło się wiele konwersji na różne platformy i to w liczbie imponującej. Następnie Dontnod Entertainment wypuściło mocno upolitycznione i zawodzące Life is Strange 2 (pierwszy odcinek), który przepadł pod hype'em związanym z FIFA 19.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Październik 2018 to nie tylko kolejna znakomicie przyjęta i popularna Forza Horizon 4, ale to także porażka Mega Man 11. Następnie Sony odniosło sukces z Astro Bot: Rescue Mission, Nintendo z Super Mario Party, a Ubisoft kontynuował swoją flagową serię za sprawą Assassin's Creed Odyssey.

 

Końcówka pierwszej połowy tego okresu to także premiera nowego Call of Duty - Call of Duty: Black Ops 4. Francuski gigant rozgrywki wydał kilka dni później także Starlink: Battle for Atlas, Traveller's Tales wypuściło, niemalże po cichu, LEGO DC Super-Villains Złoczyńcy. Na koniec pozostało nam NBA 2K Playgrounds 2, które w końcu wyszło z różnego typu problemów.

 

Marka Dark Souls doczekała się pojedynczego, lekko odświeżonego pakietu Dark Souls Trilogy, a Bandai Namco Entertainment wrzuciło premierowo Geralta z Rivii do Soulcalibur VI. Później powrócił CD Projekt RED z dwoma grami-bliźniaczkami - Gwint: Wiedźmińska Gra Karciana oraz Wojna Krwi: Wiedźmińskie Opowieści. 25 października był dniem premiery kolejnego Just Dance 2019, a dzień później wielu graczy wybrało się na Dziki Zachód z fenomenalnym Red Dead Redemption 2. Przy takiej premierze przepadło chociażby Call of Cthulhu.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Listopad 2018 to wielka porażka i wręcz dramat w postaci The Quiet Man oraz sukcesy Football Manager 2019 oraz Diablo III na Switchu. Następnie otrzymaliśmy kolejny kiepski tytuł, czyli Overkill's The Walking Dead oraz zadziwiające Deracine od From Software. Przyszedł czas na rywalizację dwóch powracających marek, które przyjęto i szybko obdarzono znów miłością - Hitman 2 oraz Spyro Reignited Trilogy.

 

Wobec takich premier aż szkoda się rozpisywać o wielkim dramacie w postaci Fallout 76, które po dziś dzień jest ością w gardle Bethesdy. Coraz chłodniejszy czas dodatkowo oziębił Battlefield V, który po "zabawnym" pierwszym zwiastunie nie bez powodu całkowicie się nie sprzedał. Gracze po raz kolejny zadali bardzo mocny cios w duet Electronic Arts oraz DICE. Koniec listopada to debiut trzeciego Darksiders, które niestety dobrym Soulslike'iem nie jest... no, ale THQ Nordic szybko ogłosiło sukces i zapowiedziało "Czwórkę".

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Początek grudnia 2018 roku to debiuty dodatku Assassin's Creed Odyssey: Dziedzictwo pierwszego ostrza oraz konsolowe konwersje GWINT: Wiedźmińska Gra Karciana oraz Wojna Krwi: Wiedźmińskie Opowieści. W tym okresie ukazało się solidnie przyjęte i sprzedające się Mutant Year Zero: Road to Eden oraz takie sobie Just Cause 4, które i tak doczekało się solidnych ocen recenzentów. Subnautica w końcu zagościła na PS4 i XB1, a Beholder 2 dzień później zabrało nas znów do państwa totalitarnego.

 

Kilka dni później PUBG zagościło bez żadnych fajerwerków na PS4, choć w tym miejscu trzeba przypomnieć, że Borderlans 2 ukazało się na PS VR o czym wielu ludzi w ogóle nie wiedziało. Kilka dni temu ujrzeliśmy ostatni dodatek Marvel’s Spider-Man: Silver Lining oraz ojcowie ARK: Survival Evolved zaprezentowało nowy potencjalny hit - Atlas.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Trzeba przyznać, że 2018 rok okazał się naprawdę udany i przywiódł nam wiele hitów. Nie da się także nie wspomnieć o tym, że w mijających dwunastu miesiącach pojawiło się kilka spektakularnych porażek. Wiele działo się w tym okresie, a nie da się zaprzeczyć, że był to rok wyjątkowo udany dla Sony i ich studiów zajmujących się ekskluzywnymi tytułami właśnie na PlayStation 4 oraz PlayStation 4 Pro. 

 

 

Ten wpis zostanie później zaktualizowany o podobnego typu zestawienie analizujące "indyki", które również się ukazały w tym roku.