Porażka Cybrupunk 2077 dała sukces Liberty

redaktor | 7 lipca 2024, 13:25

Według starszego projektanta questów, Pawła Sasko, sukces dodatku Phantom Liberty do gry Cyberpunk 2077 był możliwy tylko dzięki "negatywnemu odbiorowi" podstawowej gry. Sasko przyznał, że gdyby premiera oryginalnej gry w 2020 roku nie spotkała się z tak negatywną reakcją, "nie byłoby możliwe", aby rozszerzenie Phantom Liberty "działało znacząco lepiej przy premierze".

"Phantom Liberty działało znacznie lepiej przy swojej premierze, ponieważ całkowicie zmieniliśmy styl produkcji, co nie byłoby możliwe, gdyby początkowy odbiór gry nie był tak negatywny," powiedział Sasko w wywiadzie dla TheGamer podczas Gamescom Latam.

"To zmieniło mnie i nas jako studio."

Trzy i pół roku po katastrofalnej premierze w grudniu 2020 roku, po dziesiątkach poprawek i wydaniu zeszłorocznego dodatku Phantom Liberty, CD Projekt Red nie ma już nikogo pracującego nad Cyberpunk 2077.

Jak podsumował Tom dla nas w tamtym czasie, zaledwie 17 osób nadal pracowało nad grą na dzień 29 lutego tego roku. Na dzień 30 kwietnia, ta liczba spadła do zera.

To mały, ale znaczący moment dla CD Projekt, który wreszcie zostawia Cyberpunk 2077 za sobą - z większością sił deweloperskich skupionych teraz na ich następnej grze z serii Wiedźmin, która wciąż nosi kodową nazwę Polaris.

 

Śledź nas na google news - Obserwuj to, co ważne w świecie gier!

źródło: https://www.eurogamer.net/

Komentarze [0]: