Dodatek Diablo IV Vessel of Hatred wyłonił się z gęstej, pełnej mroku wirtualnej dżungli!

Tamer Adas | 8 października 2024, 23:40

Oficjalnie Blizzard wypuścił pierwsze fabularne rozszerzenie do Diablo IV zatytułowane Vessel of Hatred. W ten sposób fani podstawki mają okazję do zaznajomienia się z kolejnym rozdziałem historii, przywracającej legendarnego rywala...

Activision Blizzard i Blizzard Entertainment dostarczają graczom okazję do zapoznania się z pierwszym rozwinięciem, które debiutuje wraz z kilkoma cennymi aktualizacjami. To doskonała okazja dla graczy, aby powrócić do Sanktuarium i sprawdzić, jak autorzy spożytkowali ostatnie miesiące.

Główny bohater/bohaterka przeniosą się do dżungli Nahantu, gdzie skrywa się Neirela próbująca powstrzymać działania podjęte przez Mefisto. Król kłamstw i manipulacji wykonuje kolejne ruchy, które mają mu umożliwić wydostanie się z aktualnego więzienia.

Zapoznaj się również z: Nim zło powróci w Diablo IV i Diablo Immortal, czyli jak kształtował się fenomen serii Diablo?

W głębi lasu kryją się jednak nowi wrogowie, spragnieni krwi oraz cierpienia. Ze złem zmierzą się miedzy innymi Spirytyści, mogący skorzystać ze wsparcia Duchowych Strażników. W ramach endgame'u przyszykowano Mroczną Cytadelę z Kazrami, licznymi lochami oraz skrzydłami, wypełnionymi niespodziankami.

Usprawnienia w ramach aktualizacji towarzyszą specjalnym pakietom prezentów oraz możliwością skorzystania z nowego systemu łupów, podnoszenia poziomu oraz kształtowaniu naszej postaci w segmencie mistrzowskim.

Do 5 listopada na Twitchu możliwe jest zgarnięcie przedmiotów, dostępnych poprzez dropy. Zagrodzenie autorów z tej platformy z kategorii Diablo wynagrodzone zostaje wierzchowcem Ducha Pokonanego (za 2 suby) lub Chwała Zwycięzcy (za 4 suby).

Najnowsze Diablo 4 ukazało się 8 października 2024 r. na komputerach osobistych oraz konsolach PlayStation 5, PlayStation 4, Xbox One, Xbox Series X oraz Xbox Series S.

 

Śledź nas na google news - Obserwuj to, co ważne w świecie gier!

źródło: Informacje prasowe

Komentarze [0]: