Świat wypełniony jest absurdem, a gry wideo niewiele odbiegają od surrealistycznej rzeczywistości, którą serwują nam kolejne studia.
Niedawno pojawiła się produkcja Supraland, której główna inspiracją były przygody Zelda i w takim stylu gra jest utrzymana. Gracze wcielają się w pewnego bohatera, który stara się pomóc czerwonym ludkom w wyścigu zbrojnym przeciwko niebieskim przeciwnikom. W grze zwiedzimy fantastyczne otwarte przestrzenie, na których toczą się bitwy, powspinamy się na wielkie wieże, a także rozwiążemy niesamowicie zmyślne puzzle. W takim natłoku spraw do załatwienia bardzo łatwo jest pominąć te rzeczy, które są umieszczone w tym niezwykłym sandboxie.
Studio Supra Games cały świat umieściło w typowej ogrodowej piaskownicy w związku z czym jest ona wypełniona rurkami czy kamieniami. Znajdziemy także małe czerwone postacie w swoich małych sklepikach czy takie rzeczy jak długopisy czy ołówki. Dziwnie to może zabrzmieć ale piaskownicę obserwuje chłopak, który posiada skłonności do używek bo na naszej drodze pojawią się nie raz niedopałki papierosów. W Supralands będziemy walczyć, biegać i skakać, a do naszych zadań jako bohatera będzie na przykład eskortowanie księżniczek.
Naszego protagonistę będzie można też rozwijać, ale ulepszenia będą kosztować. Za każdy poziom umiejętności zapłacimy zbieranymi po drodze monetami, a w zamian otrzymamy na przykład podwójne czy nawet potrójne skoki. Autorzy zaimplementowali także rozwiązywanie rozmaitych zagadek, od prostego znalezienia dźwigni otwierającej drzwi do bardziej skomplikowanych łamigłówek. Te ostatnie będą nieraz wymagały popatrzenia z innej perspektywy czy dodatkowej eksploracji otoczenia.
Supraland może się okazać bardzo wyjątkową grą i nie musicie jej od razu kupować bo możecie na początek zainstalować demo, które znajduje się na Steam, a potem ewentualnie ją zakupić. W związku z premierą gry można ją do 12 kwietnia zakupic w promocyjnej cenie za 48,23 zł.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu
Niestety nic ciekawego w tym nie widzę. Cóż takie życie ;)