Rząd za sprawą popularności ostatnich gier z Polski postanowił przeznaczyć dodatkowe środki na edukacje związaną z programowaniem i tworzeniem tytułów.
Obecnie powstaje coraz więcej kierunków oraz miejsc pracy w branży growej, tymczasem właśnie otwiera się szansa dla kolejnych młodych osób, chcących spróbować swoich sił przy tworzeniu. To świetna okazja także dla Polskich firm, poszukujących wielu specjalistów w swoich dziedzinach.
Zarobki w Polsce może i nie są na poziomie zagranicznym, ale nie dzieli nas aż tak wiele do zachodnich deweloperów. Niestety w związku z małą ilością zdolnych pracowników wiele firm decyduje się na wzięcie "posiłków" z innych państw. Na rynku wciąż panuje wielki popyt na Polaków, chcących się rozwijać oraz szukających swojej szansy przy produkcji gier.
- Mamy nadzieję, że dzięki społecznym kampaniom takim jak uruchomiona niedawno programuj.gov.pl, młodzi ludzie będą chętniej rozwijali się zawodowo w kierunku programowania – w szczególności ze specjalizacją w grach. Dzięki temu znalezienie pracownika, który nie tylko programuje, ale także pasjonuje się grami – i do tego w naszym przypadku mieszka we Wrocławiu – może stać się jeszcze łatwiejsze. Zapewniamy, że tworzenie gier jest jeszcze przyjemniejsze niż samo granie – mówi Damian Fijałkowski (za zdjęciu), współzałożyciel studia T-Bull S.A.
W ubiegłym roku wrocławskie studio T-Bull poinformowało o utworzeniu dziesiątek nowych miejsc pracy. Firma w dalszym ciągu poszukuje designerów, programistów, testerów czy grafików 2D oraz 3D.
Jeżeli bylibyście zainteresowani wzięciem udziału w tym programie zajrzyjcie na stronę programuj.gov.pl gdzie będziecie mogli uzyskać wiele cennych informacji.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu