W niedzielę, ostatni dzień trwania Pyrkonu, na jednej z prelekcji pokazano dobrze się zapowiadającą grę od Tate Multimedia.
Polskim graczom firma ta jest bardzo dobrze znana, nawet jeśli do końca nie zdają sobie z tego sprawy. Dlaczego? Ponieważ to właśnie oni są twórcami tak hołubionego niegdyś przez wielu Polaków Kangurka KAO oraz jego kontynuacji. Ja jednak najbardziej zapamiętałem ich z naprawdę dobrej gry dla dzieci, jaką jest Na Dzikim Zachodzie: Przygody Lucky Luke’a, luźno opartej na historii znanego kowboja z kreskówek (do dzisiaj niektóre zadania sprawiają mi problemy ;) ).
Tutaj warto wspomnieć o kolejnej stworzonej przez nich produkcji, czyli Urban Trial Freestyle i jej kontynuacji z numerkiem 2. Gra polegająca na pokonywaniu rozmaitych tras motocyklem zebrała bardzo dobre oceny, a dodatek do niej miał już niebawem ujrzeć światło dzienne.
Tak się jednak nie stało, gdyż projekt zaczął nabierać zupełnie innych kształtów niż założone. Zorientowano się, że to, co zaczęło się klarować, nie odpowiada w pełni koncepcji, która współgrałaby z poprzednim tytułem. Postanowiono więc wydać produkcję pod inną nazwą, która byłaby pozbawiona obciążeń nałożonych przez wypracowaną już markę i mogłaby zaoferować coś nowego i zaskakującego.
W ten właśnie sposób powstało Steel Rats; platformowy tytuł 2,5D, w którym kolejne etapy odkrywać będziemy również na motocyklu. Na przemierzaniu kolejnych malowniczych poziomów jednośladem podobieństwa się kończą, gdyż tym razem rozgrywka skupiać się ma również na walce. Ale nie byle jakiej walce!
W Steel Rats zdecydowano się postawić na niemal całkowite zespolenie naszego protagonisty z maszyną. Ta nie jest jedynie oskryptowaną zbitką pikseli, a zbudowanym „z krwi i kości” jednośladem będącym w stanie poradzić sobie z każdą napotkaną przeszkodą czy to w postaci elementów otoczenia, czy maszyn. To one będą stanowiły dla nas największą przeszkodę. W rozgrywce wcielamy się bowiem w członka tytułowej grupy Stalowych Szczurów, którzy niczym ostatni sprawiedliwi poświęcają się walce z armią robotów zagrażających miastu.
W mrocznym świecie z pogranicza steampunku i dieselpunku rozpleniły się maszyny, które w niewiadomy sposób same połączyły się w złożone konstrukcje, siejąc zamęt i zniszczenie na ulicach, czemu właśnie będziemy usiłowali przeciwdziałać. Na wielu rozbudowanych poziomach skrywających niejeden sekret i mnogie drogi do celu toczyć będziemy boje z nacierającymi na nasz przeciwnikami, wykonując efektowne ewolucje na motocyklu i pozbywając się ich m.in. za pomocą wbudowanej w przednie koło naszego pojazdu piły tarczowej. Efektywne i efektowne akcje możliwe będą dzięki zaawansowanemu silnikowi graficznemu, który pieczołowicie zaprojektowany dostarczy godziwej i przede wszystkim satysfakcjonującej rozrywki.
Unreal Engine, do którego ekipa z Tate Multimedia specjalnie napisała silnik fizyczny, by jak najlepiej odwzorować zaplanowaną koncepcję. W ich najnowszym dziele największy nacisk został położony został na projekt poziomów (leveli), które oferują poruszanie się w wielu płaszczyznach (nie tylko ruch w prawo – będziemy jeździć w pionie, a także mają świat odwrócony do góry nogami). Wiele uwagi poświęcono także wszelkiej customizacji, która będzie dotyczyć naszego motocyklu, ale także w miarę postępów odblokujemy moce i umiejętności niezbędne do dalszej widowiskowej eliminacji przeciwników. Nieodzownym elementem przemierzania miasta stanie się również eksploracja, by odszukać czekające na nas sekrety i alternatywne drogi prowadzące do celu.
Podczas żywiołowej rozgrywki towarzyszyć nam będzie m. in. muzyka dostarczona przez Japonki z zespołu The 5.6.7.8’s, znanego np. z występu w Kill Bill Qentina Tarantino. A jeśli chodzi o pracę kamery, to ta również będzie ważna, gdyż będzie musiała sobie radzić z nagłym przyspieszeniem oraz hamowaniem. To jednak nie wszystko! Postępy w fabule relacjonowane będą z perspektywy dziennikarki dokumentującą nasze dokonania. W tym miejscu fikcja miesza się z rzeczywistością, gdyż żurnalistka Veronica Vance ma prawdziwe konto na Twitterze, skąd przesyła tweety dotyczące gry.
Tak więc pozostaje nam czekać do trzeciego lub czwartego kwartału tego roku, by gra wyszła z fazy beta i osiągnęła złoty status. Do tego czasu na pewno zostaną nam zaprezentowane nowe zwiastuny i fragmenty rozgrywki, dzięki którym dowiemy się czegoś więcej o tym odważnym projekcie.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu
Ładna grafik i pomysł ciekawy. Takiego czegoś jeszcze nie widziałem ;)