Ubisoft to firma, która rozwija się z każdym dniem. Pozostaje jednak pewne ale. Frima chcąc wypromować Rainbow Six: Siege boryka się z pewnymi problemami. Tym razem jest to wprowadzenie globalnej cenzury w grze.
To reperkusja tego, że akcje Ubisoftu zostały wykupione na początku roku przez chińską spółkę Tencent Holdings Limited. Taka współpraca zaowocuje wprowadzeniem takich tytułów jak For Honor i wspomniane Rainbow Six: Siege na rynek azjatycki. Niestety, aby firma mogła otworzyć ten rynek i pozostać w zgodzie z prawem panującym np. w Japonii oraz Chińskiej Republice Ludowej, musi wprowadzić cenzurę w Rainbow Six: Siege.
Dotyczy to treści erotycznych, hazardu, brutalności ponad miarę oraz symboli śmierci. Zmianie niebawem ulegnie kilka elementów dekoracji oraz niektórych ikon widocznych w menu jak np. ikon informujących o eliminacji przeciwnika czy przyjacielskim ostrzale. Ponadto zniknęła krew ze ścian czy maszyny jednorękiego bandyty. Ponadto firma wydała oświadczenie, że poza tymi zmianami reszta pozostanie bez zmian.
- Chcemy z pełną stanowczością zapewnić, że gra Rainbow Six Siege pozostanie wierna swoim korzeniom. Dostosowujemy jej stronę artystyczną i wizualną, ale nie idziemy na żadne kompromisy w kontekście rozgrywki, dzięki czemu Rainbow Six Siege pozostanie grą, którą znacie dzisiaj - czytamy w wystosowanym oświadczeniu.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu