Razer DeathAdder to strasznie udany model myszki producenta, który ogłosił dzisiaj, że udało mu się sprzedaż 10 milionów sztuk! Co złożyło się na ten wynik?
10 milionów to rezultat naprawdę wielki, choć nie można nie zauważyć, że dotyczy on okresu od 2006 roku. To spory czas, lecz jak się okazuje przez te wszystkie lata gracze zaufali Razerowi i jego dziecku, decydując się na niego przez kolejne miesiące.
Efektowny i przyjemny do grania design oraz konstrukcja, bardzo dobre materiały złożyły się na efektowną i cenną całość. Wiele nagród oraz pochał od graczy to coś, czego po prostu nie da się kupić czy ot tak zdobyć.
Obecnie najlepszymi przedstawicielami tej serii już urządzeń są DeathAdder Elite i klasyczny DeathAdder, które stawiając na wielkie możliwości bazowe oraz spore manewru do personalizacji dokładności i kontroli, zgodnie z własnymi preferencjami.
Myszka okazała się niezwykle popularna także wśród zawodowych graczy z takich zespołów jak Team Liquid czy SKT-1. Do tych graczy dochodzą chociaż takie persony jak Faker (gracz League of Legends). Razer zadbał o odpowiednie wsparcie w kwestii grafiki nawiązujących do tak popularnych tytułów jak Overwatch, Destiny 2, Rise of the Tomb Raider, Call of Duty: Black Ops, World of Tanks, Dragon Age II i Guild Wars.
Na koniec warto zauważyć także to, że DeathAdder było pierwszym modelem posiadającym specjalną wersję dla mańkutów, czyli osób leworęcznych.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu