Inside pomimo swojego małego rozmiaru i potencjału sprzedażowego, studio Playdead i Microsoft skutecznie zainteresowali graczy i uczynili wiele dobrego tej grze.
A trzeba przyznać, że zdecydowanie warto było zaryzykować taką formę promocji, gdyż nowa gra tego studia pokazała nie tylko ich rozwój i umiejętność uczenia się na błędach, ale także udowodniła, że gry potrafią być chociażby stylizowane na sztukę nowoczesną.
Przed rozpoczęciem czytania recenzji muszę Was w pewien sposób ostrzec, to jedynie z pozoru zwyczajna gra, w zasadzie łatwo można by się od niej odbić, gdyż tutaj nawet opowiadanie fabuły nie przebiega standardowo. Rozgrywka jest w zasadzie tylko celem, choć nie można też powiedzieć, że jest zła. Ale o tym więcej już w samym tekście... ;)
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu
Oby to nie był odgrzewany kotlet