Recenzja komiksu Dungeons & Dragons Furia Lodowego Giganta

Tamer Adas | 21 stycznia 2024, 23:45

Serdecznie zapraszamy Was do recenzji komiksu Dungeons & Dragons Furia Lodowego Giganta, kontynuacji znanej w Polsce serii wydanej przez Wydawnictwo Story House Egmont. Tym razem znani bohaterzy w iście RPG-owej opowieści przenieśli się do mroźnej krainy, gdzie poza dojściem do formy czeka ich kolejne wyzwanie oraz chwalebna walka ze złem! Czy jednak seria w dalszym ciągu zachowuje swój bardzo dobry poziom? Czy warto się zapoznać z tym rozdziałem historii w świecie D&D?

O czym opowiada Dungeons & Dragons Furia Lodowego Giganta?

Kontynuując wydarzenia z Cienia Wampira, komiks Dungeons & Dragons Furia Lodowego Giganta prezentuje czytelnikom dalsze losy naszej grupki dzielnych bohaterów. Zaobserwować możemy jak przyjaciele starają się zebrać w sobie, aby odnaleźć bezpieczne miejsce oraz powrócić do zdrowia po bardzo trudnej walce oraz poważnych obrażeniach, jakie odnieśli w krainie Ravenloft pełnej wampirów, wilkołaków oraz innych monstrów niczym ze świata potworów. Od samego początku nie jest łatwo, gdyż w mroźnych okolicznościach, nawet jaskinia nie zapewnia odpowiedniego bezpieczeństwa.

Po kilku chwilach protagoniści muszą ponownie zmierzyć się z zagrożeniem, którym tym razem okazuje się grupka mroźnych gigantów. Potężni przeciwnicy niemalże zwyciężają, ale z niespodziewanej strony pojawia się nowy sojusznik Saarvine, który wskazuje również drogę do faktycznie bezpiecznego miejsca. W górskiej mieścinie Fireshear nie spędzą jednak spokojnie zbyt wiele czasu, gdyż ich dawni znajomi zdają się mieć poważne plany względem tej pozornie opustoszałej okolicy...

DiD_Furia_Lodowego_Giganta_recenzja_3_

Zarówno już nam dobrze znani, jak i nowi bohaterowie wypadają naprawdę atrakcyjnie, mają niezłe relacje, dobrze wyeksponowane różnice pomiędzy nimi oraz podkreślone cechy charaktery sprawiającą, że tworzą dobrą paczkę. Jednocześnie wszystko prezentowane jest naturalnie i naprawdę atrakcyjnie. To sprawia, że zaczynamy się coraz mocniej wciągać, przekonując się, jak tym razem nasza grupa poradzi sobie z nowymi tarapatami na ich drodze.

Przeniesienie akcji do nowej krainy spowodowało, że fani mogą poczuć nowy, atrakcyjny klimat, zachowując jednocześnie pakiet podstawowych zabiegów oraz rozwiązań sprawiających, że całość stale przypomina nam o systemie D&D oraz charakterystycznych elementach dla współczesnych RPG-ach. Ten zabieg cały czas wypada bardzo dobrze i nie jest nachalny, choć szkoda, że autorzy nie decydują się także w jakiś sposób ubrać te rozwiązania w zabawne mrugnięciem okiem do czytelnika.

Zapraszamy Was do lektury...

DiD_Furia_Lodowego_Giganta_recenzja_5_

Dungeons & Dragons Furia Lodowego Giganta - Jak się prezentuje?

Pod względem graficznym Dungeons & Dragons Furia Lodowego Giganta prezentuje jeszcze wyższy poziom, aniżeli pierwsze publikacje z serii Dungeons & Dragons. Z każdym tomem dostrzec możemy, że autorzy nie tylko otrzymali odpowiedni czas, ale także mocno przywiązali się do bohaterów oraz okoliczności, w jakich rozgrywają się przygody. Krok po kroku każda kolejna karta przynosi nam wiarygodną i zgodną ze światem przedstawionym wizję, efektownie. Jednocześnie zdecydowano się zadbać o bardzo dobrą spójność, dzięki czemu fani będą ukontentowani, obserwując swoich ulubionych bohaterów mierzących się ze srogą zimą i nowym zagrożeniem.

DiD_Furia_Lodowego_Giganta_recenzja_6_

Wydanie Dungeons & Dragons Furia Lodowego Giganta

Po raz kolejny Dungeons & Dragons Furia Lodowego Giganta dostarcza czytelnikom bardzo dobre wydanie, mogące się pochwalić sporą dbałością o szczegóły, dobrej jakości materiałami oraz tradycyjnym już pakietem dodatków, które może i nie rozwija opowieści, ale staje się naprawdę klimatycznym akcentem. Trzeci będzie się dobrze prezentował z poprzednimi na półce!

Przeczytaj też: Oto najbardziej obiecujące RPG-i na horyzoncie. Które tytuły dostarczą fanom najwięcej jakości?

DiD_Furia_Lodowego_Giganta_recenzja_2_