Niezależne studio Loria zdecydowało się stworzyć klasyczną pod wieloma względami produkcję, która pozwoli nam zapoznać się z epicką przygodą w świecie fantasy. Oto recenzja Loria!
Końcówkę zeszłego roku oraz początek obecnego miałem okazję spędzić z nowoczesną, ale staroszkolną strategią czasu rzeczywistego Loria, która zaserwowała nam kolejną przygodę w ramach świata fantasy. Niezależny zespół zdecydował się podejść z lekkim dystansem do wielkich starć i pompatyczności, która często towarzyszy tego typu opowieściom.
W poniższej recenzji postaramy się Wam nie tylko przedstawić fabułę czy rozgrywkę, ale także i odpowiadamy na pytanie, czy jest to dobra propozycja przed powrotem WarCrafta i jego remastera.
Z ciekawostek: Przy ścieżce dźwiękowej Lorii pracował nasz rodak Michał Ratkowski, którego utwory mogliście usłyszeć także w m.in. 60 Seconds! oraz Idle Skies.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu