redaktor | 17 października 2016, 10:25
27’ przed nosem wydawało się zbyt wielkim wyzwaniem dla moich oczu, ale po kilku chwilach to właśnie moje oczy były najbardziej zadowolone. Mowa tu o monitorze AOC G2770PF, który dostaliśmy do testów na 2 tygodnie.
Tak przyzwyczaiłem się do tego monitora, że szkoda mi go odsyłać. Ale zacznę od początku... monitor G2770PF jest wyprodukowany z przeznaczeniem dla wymagającego gracza, którzy wybrał karty graficzne ze stajni AMD jako podstawy swojego komputera. Dlaczego akurat Radeony? Ponieważ monitor ten ma wbudowany AMD FreeSync, który ma współpracować z kartami RADEON aby uniknąć tak zwanego efektu ducha czyli efektu rozmazywania się ekranu przy bardzo dynamicznym ruchu.
Urządzenie zostały wyposażone w matryce TN o rozdzielczości 1920x1080 pikseli i odświeżaniu 144 Hz. Czas reakcji paneli to 1 ms (GTG), maksymalny kontrast dynamiczny jest równy 80000000:1, a jasność ustalono na 350 cd/m2 (G2460PF) i 300 cd/m2 (G2770PF). Kąty widzenia wynoszą 170 stopni na 160 stopni.
W przeciwieństwie do AOC G2460PG ten monitor udało mi się bardzo szybko wysterować do ustawień takich które odpowiadały moim oczom i uniknąłem ostrej bieli, która mi przeszkadzała w poprzednim modelu. I to był następy punkt, który bardzo mnie ucieszył, ponieważ bardzo ułatwił mi pracę, a nie tylko wzbogacał rozrywkę.
Monitor testowaliśmy z kartą NVIDIA GFORCE GTX 970 oraz AMD ATI RADEON RX 470 na grach Wiedźmin 3, Battlefield 4, Shadow Warrior 2 oraz Rainbow Six: Siege. Testy specjalnie odbyły się na dwóch kartach, aby wychwycić różnice i musimy przyznać, że łatwo nie było to łatwe. Szczególnie, że są to różnice kosmetyczne i odbywają się bardziej na odczuciach indywidualnych. Obraz z RADEONA w porównaniu do GFORCE miał jedną subtelna różnice, wydawał się bardziej ostry a kolory bardziej wyraziste. Ale było to jedynie tylko moje odczucie, nie możemy jednoznacznie stwierdzić na tę chwilę, czy to zasługa najnowszej technologii "Czerwonych" czy naszych indywidualnych wrażeń.
Co do samych wrażeń z gier to fakt posiadania 144Hz na monitorze robił dużą różnice. I wiadomo też, że 144Hz niektórym graczom dają dużą przewagę w rozgrywkach FPS, ale to zmiana częstotliwości poprawia odbiór w całości rozgrywki. Mało kto o tym mówi, a tak rzeczywiście jest i ten monitor tego dowodzi w 100%. Jak wiadomo nie samą płynnością człowiek żyje, dlatego dodajmy jeszcze, że czas reakcji na poziomie 1 ms też robi swoje, dzięki czemu efekty wizualne też dostają drugiego życia nawet w takich grach jak Battlefield 4.
Monitor AOC G2770PF posiada cztery złącza D-Sub, DVI, HDMI i DisplayPort. Dodatkowo, na pokładzie znajdują się też cztery porty USB (w tym dwa to USB 3.0) Jest możliwość regulacji wysokości ekranu w zakresie 130 mm i możliwość ustawienia monitora w pionie, czyli tak zwana funkcja pivot.
Teraz troszkę o pracy na tym monitorze, można by rzecz, że praca na nim to sama przyjemność, ponieważ 27 cali powoduję znaczne powiększenie tego nad czym pracujemy i daje to wymierne efekty w zmniejszeniu zmęczenia naszych oczu oraz w łatwiejszym orientowaniu się w skomplikowanych strukturach, na których zdarza mi się pracować. Dodatkowo możliwość bardzo dokładnego regulowania obrazu pozwala dostosować monitor do odpowiedniego poziomu oczu co pozwala na długą nie przerwaną prace i ostatnim atutem jest możliwość regulowania monitora w każdej pozycji, co również bardzo ułatwia konfiguracje stanowiska pracy. Ale pamiętajcie o zachowaniu odpowiedniego dystansu do monitora.
Monitor mogę polecić każdemu zarówno graczowi z powodu super odświeżania i niskiemu czasu reakcji który wynosi 1ms, jak i osobom poszukującym sprzętu do pracy, bo monitor spisuje się w obu kompozycjach bardzo dobrze. Dodatkowo nie należy ignorować tego monitora w momencie kiedy nie ma się karty z rodziny AMD RADEON, ponieważ bardzo dobrze on się spisuje również z kartami GEFORCE od Nvidii.
SPRAWDŹ GDZIE KUPIĆ NAJTANIEJ AOC G2770PF
Śledź nas na google news - Obserwuj to, co ważne w świecie gier!
Komentarze [1]:Wszelkie Prawa Zastrzeżone.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu
Jakoś nigdy nie mialem sprzetu AOC i ceny odstraszaja niestety bo wtedy moze bym cos kupil A tak to wybralem Iiyama za 630 zl 24,5 cala i jestem bardzo zadowolony.